11-metrową Mascarett III znaleziono na plaży w Soorts-Hossegor. To z portu w tej miejscowości na południu Francji wypłynął prezes firmy Quiksilver we wtorkowy poranek. Rodzina twierdzi, że wybrał się na ryby.
Rodzina nadal wierzy w cud. Zaginięcie milionera zgłoszono już 30 stycznia, gdy bliscy stracili łączność radiową z mężczyzną. Ruszyły poszukiwania, w których francuska straż przybrzeżna wykorzystała śmigłowce i szybkie łodzie, jednak mężczyzny nie odnaleziono. Bliscy mają nadzieję, że uda się znaleźć go żywego.
Informował władze portowe, że ze względu na gęstą mgłę przedłuży się jego powrót - informuje Independent.
Francuzi nie ustają w poszukiwaniach mężczyzny. Rzeczniczka prasowa władz regionu Landes potwierdziła, że straż przybrzeżna nadal prowadzi akcję. W dniu zaginięcia wiatr nie był bardzo silny, ale oprócz mgły żeglarz mógł zmagać się z ogromnymi falami. Ten region na Atlantyku słynie wśród surferów z korzystnych dla tego sportu wysokich fal.
54-letni Pierre Agnes jest byłym surferem. W 2015 roku objął funkcję prezesa w firmie Boardriders, do której nalezą takie marki jak Quicksilver, Roxy czy DC Shoes.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.