Do szokującego odkrycia doszło w piątek około godziny 8 rano w Ostrowie Wielkopolskim. Opiekunowie z miejscowego ośrodka terapii zajęciowej zaniepokoili się nieobecnością na zajęciach niepełnosprawnego 40-latka, postanowili więc skontaktować się z jego bliskimi. Rodzina mężczyzny z kolei poprosiła jego sąsiadkę, by jak najszybciej zajrzała do jego mieszkania i sprawdziła, czy wszystko z nim w porządku.
Czytaj także: Ciało pod ambasadą w Berlinie. To syn grubej ryby
Makabryczne odkrycie pod Wrześnią
Kobieta zajrzała do mieszkania przez okno znajdujące się na parterze. Widok ją przeraził. 40-latek oraz jego 63-letni ojciec leżeli bez ruchu na podłodze. Sąsiadka bezzwłocznie powiadomiła o swoim odkryciu policję.
Na miejscu służby stwierdziły zgon 63 i 40-latka. Obok nich na podłodze leżał martwy pies. W mieszkaniu nie było żadnych widocznych śladów pożaru czy uszkodzeń. Strażacy, którzy sprawdzali wnętrze detektorem wielogazowym, nie wykryli w powietrzu stężenia substancji niebezpiecznych - podaje radiopoznan.fm.
Czytaj także: Chwile grozy w Świnoujściu. Doszło do poważnego wypadku
Decyzją prokuratury ciała zabezpieczono do sekcji zwłok. Śledczy liczą, że jej wyniki pozwolą ustalić, co wydarzyło się w mieszkaniu. - Na tę chwilę nie chciałbym spekulować, czy są to ofiary zaczadzenia – powiedział PAP Oficer prasowy policji we Wrześni mł. asp. Adam Wojciński.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.