68-letni generał i jego żona mieszkali we wsi Andżewski na terytorium Stawropola. 15 listopada znaleziono ich martwych, leżących na wspólnym łóżku. Informacje potwierdził kanał Baza, a także rosyjskie media propagandowe RIA Novosti i Kommiersant.
Tajemnicza śmierć generała
Swiridow i jego żona najprawdopodobniej zmarli tydzień wcześniej. Źródło RIA Novosti podało, że na ich ciałach nie znaleziono żadnych śladów gwałtownej śmierci.
Wysnuto teorię, że małżeństwo zmarło w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. Jednak miejscowi specjaliści z Gorgazu po dokonaniu pomiarów nie stwierdzili w domu nadmiaru tlenku węgla.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawa ma zostać wyjaśniona. Służby zobowiązały się do przeprowadzenia dokładnego śledztwa.
Według nieoficjalnych informacji śmierć pary nie nastąpiła w wyniku przemocy. Oficjalnych komentarzy w tej sprawie na razie nikt nie udziela. Dochodzenie prowadzi regionalny zarząd Federalnej Służby Bezpieczeństwa - poinformował portal dziennika "Kommiersant".
Władimir Swiridow urodził się w 1955 roku w Mineralnych Wodach w Kraju Stawropolskim w Rosji. W 1979 roku ukończył wojskową szkołę lotniczą w Stawropolu. Służył w Dalekowschodnim Okręgu Wojskowym, a także dowodził grupie wojsk radzieckich w Niemczech. W 2005 roku został mianowany dowódcą 6 Armii Powietrznej i Obrony Powietrznej, funkcję tę pełnił do 2009 roku.
Żołnierze tej formacji biorą udział w wojnie w Ukrainie. Nie wiadomo jednak, czy sam Swiridow angażował się w konflikt. Wojskowy w żaden sposób nie skomentował ataku Rosji na Ukrainę.