Wyniki badań, które opublikowano na łamach prestiżowego magazynu "Scientific Reports", dostarczyły dowodów na to, że Kule Neptuna, formowane przez trawy morskie, skutecznie wyłapują plastikowe odpadki i pomagają w ich usunięciu z ekosystemu wodnego. Proces ten zachodzi w sposób naturalny – fragmenty plastiku zostają uwięzione w kępach trawy morskiej, a następnie, wraz z uformowanymi kulami, są wyrzucane na brzeg.
Badania prowadzone przez zespół naukowców z Uniwersytetu w Barcelonie, na czele z biologiem morskim Anną Sanchez-Vidal, potwierdzają, że kule Neptuna mogą przyczyniać się do redukcji plastiku w środowisku morskim.
Wykazaliśmy, że plastikowe szczątki na dnie morskim mogą zostać uwięzione w resztkach trawy morskiej i ostatecznie opuścić środowisko morskie poprzez wyrzucenie na brzeg – tłumaczyła Sanchez-Vidal w rozmowie z Agence France-Presse (AFP).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skala zanieczyszczeń morskich jest alarmująca
Zanieczyszczenie plastikiem stanowi olbrzymie zagrożenie dla organizmów morskich. Według Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody, aż 80 proc. odpadów w morzach to plastik.
Aby zbadać potencjał traw morskich w usuwaniu tego rodzaju zanieczyszczeń, hiszpańscy naukowcy przeanalizowali 42 próbki trawy morskiej zebrane z czterech plaż na Majorce w latach 2018 i 2019. Wyniki okazały się zaskakujące – połowa z próbek zawierała ponad 600 kawałków plastiku.
867 milionów kawałków plastiku wyłapanych przez kule Neptuna
Choć nie wszystkie kule Neptuna pełnią funkcję "sprzątającą", te, które wyłapują odpady, potrafią oczyścić ogromne ilości plastiku. Szacuje się, że trawy morskie są w stanie w ciągu roku zatrzymać około 867 milionów fragmentów plastikowych odpadów. To imponująca liczba, biorąc pod uwagę skalę problemu, jakim jest zanieczyszczenie oceanów. Co więcej, kule te mają także inne zalety – pochłaniają dwutlenek węgla i produkują tlen, stanowiąc przy tym siedlisko dla wielu gatunków morskich.
Kule Neptuna występują głównie w rejonie Morza Śródziemnego, a więc można je spotkać na plażach w Hiszpanii, Grecji czy Włoszech. Dzięki nim przyroda walczy z plastikiem w sposób naturalny i efektywny, choć dla wielu wciąż nieznany.
Czasem to, co na pierwszy rzut oka wydaje się niechcianym odpadkiem, okazuje się być jednym z najważniejszych sprzymierzeńców w walce o czystość naszych mórz i oceanów.