Film ujrzał światło dzienne za sprawą entuzjasty zjawisk nadprzyrodzonych Jeremy'ego Corbella. Widać na nim niezidentyfikowany, okrągły obiekt lecący nad oceanem. W pewnym momencie zanurza się on w wodzie.
Czytaj także: UFO istnieje? Pentagon ma ujawnić swoje tajemnice
Niezidentyfikowany obiekt nad amerykańskim okrętem wojennym. Pentagon potwierdza
Rząd Stanów Zjednoczonych powołał niedawno grupę wywiadowczą, poświęconą badaniu fenomenu UFO. Opublikowane w sieci nagranie pochodzi właśnie z archiwum UAPTF (ang. Unidentified Aerial Phenomena Task Force). To, że nagranie nie zostało spreparowane, potwierdziła rzecznik prasowa Departamentu Obrony USA Sue Gough.
Mogę potwierdzić, że film został wykonany przez personel US Navy. Jest on częścią trwającego śledztwa UAPTF – poinformowała.
Pentagon nie chce jednak wdawać się w szczegóły sprawy. Podkreślono, że przez przypadek mogłoby dojść do ujawnienia tajnych informacji, które mogłyby zostać wykorzystane przez wrogów Stanów Zjednoczonych.
Nagranie zostało zarejestrowane dzięki kamerze termowizyjnej. Ziarnisty film pokazuje, jak obiekt przemieszcza się po niebie. Na nagraniu słychać także wojskowych, którzy komentują swoje obserwacje. Jeden z nich prosi kolegę, aby oznaczył dokładne namiary obiektu.
Wow, po prostu runął do wody – stwierdza jeden z marynarzy.
Czytaj także: UFO nad Oceanem Spokojnym. Służby postawione na nogi
Obiekt miał spaść do oceanu. Próby jego odnalezienia spaliły na panewce
Jeremy Corbell twierdzi, że nagranie zostało wykonane w pobliżu San Diego w 2019 roku z centrum dowodzenia okrętu bojowego USS Omaha. Według tajnych dokumentów US Navy, obiekt zniknął w oceanie, jednak próby przeszukiwania dna "nie przyniosły rezultatów".
Jakiś czas temu Pentagon zarzucił projekt śledzenia niezidentyfikowanych obiektów latających AATIP (ang. Advanced Aerospace Threat Identification Program). W jego miejsce powołano jednak UAPTF. Badacze mają przedstawić raport na temat swoich ustaleń w czerwcu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.