Jak informuje młodszy aspirant Marcin Ruciński z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie, mężczyzna jechał do Warszawy 10 stycznia 2021 roku. W toku śledztwa funkcjonariuszom udało się potwierdzić, że nie była to pierwsza taka jego podróż i już wcześniej był widywany na terenie Europy.
Kim jest mężczyzna, który 10 stycznia 2021 roku jechał pociągiem Berlin-Warszawa?
Personel pociągu relacji Berlin-Warszawa poprosił o pomoc patrol policji, ponieważ jeden z pasażerów zachowywał się w niepokojący sposób. Mężczyzna nie znajdował się pod wpływem alkoholu, nie dokonał czynu zabronionego, a jego wygląd był bardzo schludny. Jednak wydawał się całkowicie nieobecny i w ogóle nie reagował na zadawane pytania.
Przeczytaj także: Wielki przekręt. Szokujące odkrycie w lesie
Pasażer nie miał przy sobie dokumentów lub bagażu, które mogłyby pomóc w ustaleniu jego tożsamości. W konsekwencji funkcjonariusze policji przewieźli mężczyznę do szpitala, a sami rozpoczęli intensywne śledztwo w celu ustalenia, kim jest. Konieczne okazało się nawiązanie współpracy z kolegami z Niemiec.
Przeczytaj także: Chciał umyć samochód na myjni. Prawie go stracił [WIDEO]
Jak jednak podaje aspirant Marcin Ruciński, ostatecznie policja ustaliła, kim jest pasażer pociągu relacji Berlin-Warszawa. Rzecznik KPP w Świebodzinie przekazał do wiadomości publicznej, że to urodzony na terenie Łotwy 37-latek, który posiada status bezpaństwowca. Przebywał na terenie Strefy Schengen legalnie i na podstawie ważnej karty pobytu.
37-latek mógł liczyć na wsparcie Ośrodka Pomocy Społecznej z gminy Skąpe (woj. lubuskie). Otrzymał m.in. środki finansowe na podjęcie podróży w wybranym przez siebie kierunku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.