Organizatorem nagiej sesji zdjęciowej w Dubaju był 41-letni ukraiński biznesmen Witalij Greczyn. Teraz pojawiają się na jego temat kolejne doniesienia. Portal TSN podał, że funkcjonariusze ukraińskiej policji przeprowadzili nalot na mieszkanie 41-latka.
W apartamencie Greczyna w Kijowie miało rzekomo znajdować studnio filmów pornograficznych. Ukraińskie organy ścigania nie informują o szczegółach śledztwa. Nie wiadomo, co faktycznie znaleziono w mieszkaniu biznesmena.
Nagi skandal w Dubaju. Część modelek wróciła już do domu
W rozbieranej sesji w Dubaju brało udział kilkanaście modelek. W internecie pojawiły się nie tylko zdjęcia z balkonu. Światło dzienne ujrzała m.in. fotografia, na której biznesmen, otoczony przez nagie kobiety, gra na pianinie.
Większość modelek biorących udział w sesji pochodzi z Ukrainy. Zarówno one, jak i organizator, zostali aresztowani. Prokurator generalny Dubaju nakazał, aby kobiety oraz fotograf zostali deportowani do swoich państw.
Jak informują media, 8 kobiet wróciło już na Ukrainę. Część czeka jeszcze na deportację. Jedna z kobiet miała otrzymać pozytywny wynik testu na koronawirusa i przed powrotem do domu będzie musiała odbyć w Dubaju kwarantannę.
W Zjednoczonych Emiratach obowiązuje muzułmańskie prawo szariatu, zabraniające rozbierania się w miejscach publicznych. Gdyby modelki zostały w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, groziłaby im kara nawet pół roku więzienia. Organizator mógłby zostać aresztowany nawet na 18 miesięcy i musiałby zapłacić grzywnę w wysokości 5 tys. dirhamów (ok. 5,2 tys. złotych).
Czytaj także: Skandal na balkonie w Dubaju. Wyciekły nowe zdjęcia
To on stoi za nagą sesją w Dubaju. Chętnie fotografował się z politykami
Organizator nagiej sesji Witalij Greczyn ma bardzo bogaty życiorys. Pracował w wielu różnych dziedzinach, od sektora finansowego po produkcję filmów dla dorosłych. W jego galerii na facebookowym profilu można znaleźć zdjęcia m.in. z byłym prezydentem USA Barackiem Obamą z 2011 r. oraz z Hillary Clinton, która była wówczas sekretarzem stanu.
Jak donosi ukraiński portal strana.ua, Greczyn przekazał nawet darowiznę w wysokości ponad 33 tys. dolarów na kampanię wyborczą Obamy w 2011 roku. 41-letni Ukrainiec był także fotografowany u boku popularnego aktora George'a Clooneya i Sylvestra Stallone'a.
Witalij Greczyn urodził się w Kijowie, kiedy miał 9 lat jego rodzice przeprowadzili się do Ameryki. Tam ukończył studia związane z finansami i psychologią. Zagraniczne media podają, że 41-latek służył niegdyś w armii amerykańskiej. Później wrócił na Ukrainę, gdzie pracował w ambasadzie USA w Kijowie.
Obejrzyj także: Meghan w ogniu krytyki. Tym razem chodzi o nowe wydanie "Vogue"