Sztabowcy WOŚP w Miliczu przeżyli prawdziwy rollercoaster emocji. Fatalne warunki pogodowe sprawiły, że 30. finał WOŚP trzeba było przenieść do licealnej auli. Pomimo wielu ciekawych propozycji impreza nie cieszyła się zainteresowaniem, a parkiet świecił pustkami.
Widok pustej auli zasmucił jednego z mieszkańców Milicza. Mężczyzna postanowił wysłać stamtąd nagranie wideo do Make Life Harder i opisać ten smutny przypadek. Sprawa została niezwłocznie nagłośniona przez popularne konto na Instagramie. Sytuacja zmieniła się jak w kalejdoskopie w zaledwie kilkanaście minut. Internauci zostali zachęceni do wsparcia wirtualnej puszki sztabowców. Po godzinie od zamieszczenia w sieci filmiku pustej sali na ich koncie znalazło się ponad 30 tysięcy złotych.
To, co mogło wyglądać jak porażka, zmieniło się w spektakularny sukces. Wysiłki licealnego sztabu zostały docenione zarówno przez miliczan, jak i internautów z całej Polski. Licznik internetowej skarbonki przekroczył sumę ponad 76 tysięcy złotych (stan na poranek 31 stycznia). Ponadto sztabowcom udało się po brzegi wypełnić puszkę znajdującą się na miejscu i zrealizować wszystkie licytacje.
Czytaj także: Tak Anna Mucha wspiera WOŚP. Jej aukcja wywołała burzę
Szczęśliwy finał
Zapowiadający się nie najlepiej 30.finał WOŚP w Miliczu zakończono z najlepszym wynikiem w historii. Nie dość, że uzbierano dużą sumę, to na koncertach w licealnej auli pojawiło się sporo osób. Organizatorzy nie zapomnieli o społeczności Make Life Harder, która w dużym stopniu przyczyniła się do tego sukcesu. Na koncie sztabu na Instagramie pojawiły się specjalnej podziękowania w formie filmu.