Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Adam Dąbrowski
Adam Dąbrowski | 
aktualizacja 

Tak można zadać Rosji bolesny cios. Były szef NATO wskazał na Królewiec

James Stavridis, były szef NATO w Europie, zasugerował w swoim felietonie na łamach "Bloomberg", że kraje Sojuszu muszą zneutralizować rosyjskie zagrożenie w obwodzie królewieckim. Ten region ma być w przypadku otwartego konfliktu z Rosją kluczowy dla losów wschodniej flanki NATO.

Tak można zadać Rosji bolesny cios. Były szef NATO wskazał na Królewiec
Należący do Rosji obwód królewiecki stanowi niebezpieczeństwo dla państw NATO (Unsplash, Frederic Köberl)

Niebawem rozpoczną się ćwiczenia NATO na Morzu Bałtyckim, gdzie wraz z nowymi członkami sojuszu, czyli Finlandią oraz Szwecją, wojska sojuszu, będą ćwiczyć scenariusze na wypadek otwartej konfrontacji z Rosją. Akces tych dwóch skandynawskich państw zmienił układ sił w regionie.

Jesienią pułkownik Peter Nielsen, dowódca Jednostki Integracji Sił NATO na Litwie, w rozmowie z portalem LRT, powiedział, że obwód królewiecki, choć jest problemem dla NATO, to dzięki wstąpieniu do sojuszu Finlandii oraz Szwecji, "nie jest już tak dużym zagrożeniem jak kiedyś".

Zaznaczył również, że istnienie tego rosyjskiego obwodu stwarza sytuację, w której Litwa musiałaby toczyć wojnę na dwóch frontach: z siłami rosyjskimi oraz białoruskimi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukradł ciągnik sąsiadowi. 26-latek nawet go przemalował

W opublikowanym na początku maja felietonie, emerytowany dowódca NATO James Stavridis wskazywał, jak osłabić obecność wojskową Rosji w regionie. Podkreślił, że należący do Rosji obwód królewiecki stanowi ogromne zagrożenie dla państw Sojuszu.

Tak pod względem strategicznym jak i wojskowym. Zaznacza, że w tej rosyjskiej eksklawie Kreml zgromadził znaczne siły: zarówno rosyjską marynarkę wojenną, lotnictwo oraz wojska rakietowe. James Stavridis nie wykluczył, że na terenie obwodu królewieckiego znajduje się również taktyczna broń nuklearna, którą straszy Moskwa.

Były dowódca sił NATO w Europie napisał, że w przypadku wojny z Rosją, obwód królewiecki musi zostać zneutralizowany. Działanie to miałoby niezbędne znaczenie, by chronić strategicznie ważny dla NATO przesmyk suwalski, oraz zapewnić bezpieczeństwo w krajach bałtyckich.

W przypadku wojny Królewiec musiałby zostać zneutralizowany, aby uniemożliwić rosyjskim siłom lądowym – prawdopodobnie działającym przez państwo wasalne Moskwy, Białoruś – przejęcie kontroli nad krytycznym korytarzem Suwalszczyzny, który biegnie wzdłuż granicy między Litwą a Polską – napisał James Stavridis.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: How Finland and Sweden Would Transform NATO’s Military Capabilities | WSJ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić