Centralny Port Komunikacyjny budzi spore emocje nie tylko u nas, ale jak się okazuje także u naszych zachodnich sąsiadów. W "Die Welt" ukazał się artykuł, w którym czytamy, iż Polsce nie udaje się tworzyć dużych obiektów infrastrukturalnych, ale nasz kraj ma jednak zamiar zbudować CPK.
To wypowiedzenie wojny niemieckiemu przemysłowi lotniczemu, który już cierpi z powodu wysokich podatków ekologicznych. Do konkurencji musi przygotować się zwłaszcza niemiecki port lotniczy - twierdzi autor publikacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielki hub lotniczy w sercu Polski jest traktowany jako potencjalne zagrożenie dla lotniska w Berlinie. Dziennikarz przyznał, że w sprawie budowy CPK w Polsce jest bardzo dużo emocji, zwłaszcza między partiami politycznymi z różnych stron sceny. Konfederacja stara się podgrzewać emocje twierdząc, iż Niemcy mieszają w tę inwestycję.
"Die Welt" podkreśla jednak, że ostateczny kształt projektu nie został przesądzony. - Niemcy powinny się przygotować na większą konkurencję - twierdzi niemiecki dziennikarze. Informacja o publikacji w "Die Welt" już wywołała reakcje w Polsce.
Zobacz także: Gdyby wybory odbyły się dziś. Oto najnowszy sondaż z USA
Czy CPK powstanie? Są wnioski z audytu
Zanim jednak Centralny Port Komunikacyjny w ogóle zacznie stanowić dla Niemców jakiekolwiek zagrożenie, musi najpierw w ogóle powstać. Pierwszej łopaty na polu w Baranowie jeszcze nie wbito, ale kwestia powstania CPK była ostatnio przedmiotem zażartej dyskusji.
Przeciwnicy raczej starają się nie wychylać w debacie publicznej, natomiast rząd chce sprawdzić, jak do tej pory wyglądała kwestia finansowania projektu i na co poszły pieniądze. To sprawia, że realizacja tego ważnego z punktu widzenia rozwoju państwa projekt jest spowolniła.
Spółka CPK poinformowała w środę, iż raporty z wewnętrznych audytów projektu zostały przekazane do Biura Pełnomocnika ds. CPK, czyli Macieja Laska. Audyty dotyczyły części lotniskowej, kolejowej, marketingowej, finansowej, Programu Dobrowolnych Nabyć, Programu Społeczno-Gospodarczego i z zakresu HR. Teraz będzie trwała analiza dokumentów.
Rząd po audycie ma podjąć decyzję, czy Centralny Port Komunikacyjny w ogóle powstanie, a jeśli tak, to w jakim zakresie. Projekt nadal stoi pod znakiem zapytania.
Zobacz również: Krzysztof Jackowski już wie. Tak mówi o wielkiej inwestycji
Tak będzie wyglądał Centralny Port Komunikacyjny
Centralny Port Komunikacyjny to gigantyczny projekt infrastrukturalny, na który składa się ogromny port lotniczy w Baranowie, który ma obsługiwać nawet 60 milionów pasażerów rocznie, a także sieć dróg i szybkich kolei. Koszt powstania inwestycji ma wynosić 155 mld złotych. Poniżej można zobaczyć wizualizacje.
CPK to projekt, który ma być swego rodzaju oknem na świat. Pozwoli skomunikować nasz kraj z tymi obszarami, z którymi do tej pory nie ma bezpośrednich połączeń, a pasażerowie muszą się przesiadać np. na lotniskach niemieckich. Eksperci podkreślają też w ostatnim czasie wagę projektu pod kątem militarnym - oczywiście w kontekście wojny w Ukrainie.
W razie zagrożenia ze strony Rosji CPK może być miejscem, gdzie będą docierać sojusznicze wojska NATO. Dlatego taka infrastruktura może być ważna nie tylko ze względów ekonomicznych, ale także wojskowych.