oprac. Karol Osiński| 

Tak odnaleziono ciało Jacka Jaworka. "Pracownik był przerażony"

56

Jacek Jaworek został odnaleziony martwy w Dąbrowie Zielonej. Świadkowie przekazali, jak wyglądał moment odnalezienia zwłok mordercy trójki osób. - Ten pracownik, który dokonał tego makabrycznego odkrycia, nie mógł opanować zdenerwowania - mówi w rozmowie z "Faktem" Artur Miłek, zastępca wójta gminy Dąbrowy Zielonej.

Tak odnaleziono ciało Jacka Jaworka. "Pracownik był przerażony"
Tak odnaleziono ciało Jacka Jaworka. "Pracownik był przerażony" (Facebook, TVP 3 Katowice)

W piątek (19 lipca) około godz. 7 pracownicy Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej zakończyli odprawę, na której podzielono dzienne obowiązki. Jak przekazuje "Fakt", jeden z pracowników otrzymał zadanie, aby posprzątać wiatę grillową, która znajduje się niedaleko kompleksu sportowo-rekreacyjnego w Dąbrowie Zielonej.

W trakcie wykonywania obowiązków natknął się na leżącego na trawie mężczyznę z zakrwawioną głową, który nie dawał oznak życia. Ubrany był w czarne spodnie dresowe, bluzę, a na stopach miał szare skarpety oraz klapki. Obok niego leżała broń.

W ten sposób odkryto zwłoki Jacka Jaworka

Mężczyzna miał natychmiast sięgnąć po telefon i wykręcić numer 112 oraz poinformować o znalezisku swoich przełożonych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Grzegorz Hyży wraca po 7 latach z trzecią płytą "Epilog". "To był trudny proces. Musiałem przepracować blokadę twórczą"
Pracownik był przerażony. Mówił, że obok martwego mężczyzny leży broń. Ten pracownik, który dokonał tego makabrycznego odkrycia, nie mógł opanować zdenerwowania. Przestraszył się (...) Nie było do końca wiadomo, czy to Jacek J. Człowiek był odwrócony twarzą do ziemi, trudno było na początku ocenić - przekazuje Artur Miłek, zastępca wójta gminy Dąbrowy Zielonej, cytowany przez "Fakt".

Dopiero po przyjeździe policji zwłoki zostały ułożone tak, by można było ujrzeć twarz mężczyzny. Wówczas nie mieli wątpliwości, że to poszukiwany Jacek Jaworek. Po kilku dniach - dokładnie 25 lipca - po przeprowadzonych testach DNA oficjalnie to potwierdzono. Niestety, nie jest jasne, czy mężczyzna popełnił samobójstwo. Jedyna kamera, która mogła zarejestrować ten moment, należy do monitoringu, w którym miał być spalony dysk.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić