Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Tak pożegnał ojca. Szokujący nekrolog w gazecie. Redakcja przeprasza

6

Nekrolog, który pojawił się w zeszły weekend na łamach gazety "The Florida Times-Union", znacznie odbiegał od pozostałych. 58-letni Larry Pfaff pożegnał swojego ojca w bardzo brutalny sposób, zarzucając mu, że był alkoholikiem i przemocowcem.

Tak pożegnał ojca. Szokujący nekrolog w gazecie. Redakcja przeprasza
Larry Pfaff oskarżył swojego ojca o znęcanie się nad rodziną (Facebook)

Larry Pfaff zmarł 27 czerwca na Florydzie w USA. Jego syn Larry Pfaff junior postanowił pożegnać go w dość nietypowy sposób. Wysłał do gazety "The Florida Times-Union" nekrolog, który jednak znacznie różnił się od pozostałych.

Szokujący nekrolog po śmierci 81-latka

58-latek napisał o swoim 81-letnim ojcu wiele gorzkich słów. Opisał go jako "narcystycznego", "gwałtownego" i "uzależnionego od alkoholu".

Pozostawił trójkę dzieci, nie czwórkę. Ups, pięcioro dzieci. Wierzymy, że od 2022 roku jest jeszcze jedno, o którym wiemy, ale może być więcej. Jego miłość była obfita, jeśli chodzi o niego samego, ale dla jego dzieci była ograniczona - napisał Pfaff

Pfaff dodał także, że jego ojciec był kobieciarzem i alkoholikiem, który znęcał się nad swoimi bliskimi. Dom opuścił, kiedy jego syn miał zaledwie 9 lat. Większość swojego rodzeństwa Larry poznał dopiero lata później, dzięki badaniom DNA.

81-latek pracował przez ponad 20 lat dla nowojorskiej policji. Jednak z "z powodu uzależnienia od alkoholu jego dowódca zabrał mu broń i odznakę, zastępując je miotłą". Larry dodał, że śmierć jego ojca dowodzi, że "nawet zło ​​kiedyś umiera".

Publikacja nekrologu wywołała zamieszanie w mediach. Wiele osób napisało do Larry'ego, że byli w podobnej sytuacji i również borykają się z toksycznymi lub brutalnymi rodzicami. Firma Gannett, będąca właścicielem gazety "Florida Times-Union", przeprosiła za publikację nekrologu, podkreślając, że "nie przestrzegał ich wytycznych".

Niestety opublikowaliśmy nekrolog, który nie był zgodny z naszymi wytycznymi i dalej badamy tę sprawę. Przepraszamy za wszelkie cierpienia, jakie mogło to spowodować - powiedział rzecznik dla First Coast News.
Zobacz także: Gigantyczna eksplozja rosyjskiego czołgu T-80BV. Ukraińska artyleria w akcji
Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Episkopat krytykuje edukację zdrowotną. "Jest sprzeczna z konstytucją"
To już pewne. Orban zapowiada, co zrobi z premierem Izraela
Polscy żołnierze w Korei Południowej. Trwają szkolenia
Zamiokulkas ma żółte liście? Wsadź to do doniczki, a problem zniknie
Czy grozi ci mandat, jeśli nie odśnieżysz auta? Odpowiedź nie jest oczywista
Pojechali na osiedle Czarnka. "O tym panu nie będę rozmawiał"
Przyspieszył nagranie z Putinem. Oto co zobaczył
Nowak o nowym przedmiocie w szkołach. "Trzeba stanąć do konkretnej walki"
Rosjanie wystrzelili tę rakietę po raz pierwszy. "To akt desperacji"
Nie żyje 14-letni piłkarz. Został zaatakowany nożem przez rówieśników
Odmrażanie cen energii to konieczność? Eksperci zabrali głos
Wybierz meble z głową. Ta łamigłówka może ci w tym pomóc
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić