Wojna w Ukrainie trwa już drugi tydzień. Każdego dnia żołnierze Władimira Putina udowadniają, że mogą być jeszcze bardziej okrutni i bezwzględni. Nagrania, które codziennie trafiają do mediów społecznościowych, dobitnie pokazują, że zapewnienia przywódcy Federacji Rosyjskiej, jakoby celem jego wojska były jedynie obiekty militarne, to jedynie puste słowa. Ukraina odnotowuje coraz więcej ofiar wśród cywili.
Wstrząsające nagranie z Ukrainy
We wtorek, 8 marca, na kanale "Kyiv Operativ" w aplikacji Telegram pojawił się nowy przerażający film z Ukrainy. Według administratorów profilu, zdarzenie zostało zarejestrowane 28 lutego, czyli piątego dnia rosyjskiej inwazji. Jak ustalili internauci na podstawie danych geolokalizacyjnych, sytuacja miała miejsce w miejscowości Makarów w obwodzie kijowskim.
Nagranie dosłownie mrozi krew w żyłach. Widać na nim cywilny samochód osobowy, jadący spokojnie pustą drogą. W pobliżu niewiele jest zabudowań, w oddali widać pola. Nagle zza zakrętu wyłania się rosyjski opancerzony pojazd gąsienicowy i rozpoczyna ostrzał ukraińskiego auta.
Czytaj także: Albania przechytrzyła Rosję. Uderzyła w czuły punkt
Kilka pocisków trafiło w samochód, doprowadzając do jego eksplozji. Rosyjski wóz następnie odjechał, a w ślad za nim ruszyła ciężarówka Ural oraz inny rosyjski kołowy wóz bojowy BTR-82A.
Na Twitterze pojawił się także kolejny filmik, nagrany przez osoby, które znalazły na drodze doszczętnie zniszczony samochód osobowy. Jak się okazało, w pojeździe znajdowała się starsza para. Obie poszkodowane osoby poniosły śmierć miejscu.
Czytaj także: Ukrainka zobaczyła, co się dzieje w Polsce. Nagrała film
W poniedziałek, 7 marca, MSW Ukrainy poinformowało, że w tej samej miejscowości Rosjanie ostrzelali budynek nieaktywnej piekarni. Na terenie zakładu znajdowało się wówczas 30 osób. Zginęło co najmniej 13 cywilów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.