Funkcjonariusze Straży Granicznej codziennie odnotowują próby nielegalnego przekraczania granicy polsko-białoruskiej. Polskie służby wyliczają, że od początku września było ponad 1,3 tys. takich incydentów. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać, że za tym procederem stoją białoruscy funkcjonariusze.
Białoruskie służby pomagają imigrantom
Na filmach, które Straż Graniczna zamieściła w sieci, widać działania białoruskich służb w rejonie granicy oraz to, jak nasilony jest proceder nielegalnej imigracji. Co więcej, funkcjonariusze SG zatrzymują na terenie kraju osoby zaangażowane w odbiór imigrantów i ich transport.
Tylko w czwartek straż udaremniła 140 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Jak opisują funkcjonariusze, po stronie białoruskiej kolejne grupy cudzoziemców ukrywają się za lasem, kilkaset metrów od linii granicy. Migranci czekają, aby w dogodnym czasie i miejscu próbować nielegalnie dostać się do Polski.
Silne Wsparcie na granicy
Wczoraj szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że w razie potrzeby może zaangażować 23 tys. terytorialsów w operację Silne Wsparcie prowadzoną w rejonie granicy polsko-białoruskiej. Jak zaznaczył minister, żołnierze będą gotowi do stawienia się w jednostkach w ciągu 6 godzin po ewentualnym wezwaniu.
Teraz wojsko buduje na granicy polsko-białoruskiej płot. Jak poinformował rzecznik prasowy 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej mjr Marek Nabzdyjak PAP, dziennie powstaje 3 km ogrodzenia. W poniedziałek rano gotowy był odcinek o długości 12,5 km. Na granicy z Białorusią jest obecnie 1500 żołnierzy z 16 Dywizji.
Płot na granicy polsko-białoruskiej
Budowę płotu na granicy szef MON zapowiedział dwa tygodnie temu. Ogrodzenie zaczęto instalować w środę w regionie wsi Zubrzyca Wielka w woj. podlaskim. Ustawiany przez wojsko płot składa się z trzech warstw drutu ostrzowego (concertina) ułożonych pierścień na pierścieniu.
Słupki będące podstawą dla concertiny są wkopane w ziemię na ponad metr. Płot ma wysokość 2,5 metra. Pod płotem, po zewnętrznej stronie, leżą trójwarstwowe zasieki, które utrudniają podejście do ogrodzenia.