Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Zdjęcie niesie się w sieci. Zobacz, co syn Łukaszenki zrobił w szkole

Syn białoruskiego przywódcy Aleksandra Łukaszenki, Mikołaj, przyszedł na graduację absolwentów w niebieskim garniturze, a jego koleżanka z klasy - w żółtej sukience. Internauci od razu dostrzegli, że są to kolory flagi Ukrainy i uważają, że syn dyktatora może w ten sposób wspierać ten kraj.

Zdjęcie niesie się w sieci. Zobacz, co syn Łukaszenki zrobił w szkole
Alaksandr Łukaszenka z synem Mikołajem (PAP/EPA, ANDREA VERDELLI / POOL)

Zdjęcie z uroczystej graduacji absolwentów udostępnił ukraiński dziennikarz Wołodymyr Horkowenko. Jak opisuje, Mikołaj Łukaszenka przyszedł w niebieskim garniturze, a obok niego siedziała koleżanka z klasy w żółtej sukience. - Wydaje się, że jest to bardzo bezpośredni przekaz do wąsatego karalucha – napisał autor.

Syn Łukaszenki wspiera Ukrainę?

Fotografia z synem Łukaszenki w żołto-niebieskich kolorach niesie się w sieci. Internauci jednak są podzieleni. Niektórzy uważają, że to rzeczywiście może być cichy gest wsparcia dla walczącej z Rosją Ukrainy, inni zaś sugerują, że jest to jedynie niefortunny dla syna dyktatora zbieg okoliczności.

Atak, którego Łukaszenka nie był w stanie przewidzieć? - ironizuje ukraiński portal U24.
Kolia będzie miał problemy - sugerują internauci.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Łukaszenka zwrócił się do młodzieży

W dniu graduacji absolwentów Alaksandr Łukaszenka zwrócił się do młodzieży z przemówieniem o "trudnych latach szkolnych i konieczności podjęcia decyzji o dalszej ścieżce". Dyktator mówił, że w przyszłości nastolatkom będzie łatwiej żyć, jeśli zajmą się "konkretnymi sprawami". Absolwentom radził iść do pracy, zakładać rodziny i mieć dzieci.

Według Łukaszenki syn ma sam wybrać swoją drogę, ale na pewno nie pójdzie w politykę. Mikołaj Łukaszenka zniknął z przestrzeni publicznej w obliczu protestów na Białorusi w 2020 roku - wówczas miał się przenieść do Moskwy i uczyć się w liceum pod innym nazwiskiem.

Choć Białoruś otwarcie wspiera działania Władimira Putina w Ukrainie, syn dyktatora tego kraju nie wypowiedział się publicznie na ten temat. Nie był też widziany razem ze swoim ojcem.

Zobacz także: Rosja przyłączy Białoruś? Niepokojąca analiza. "Łukaszenka pod ścianą"
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić