Jewgienij Prigożyn uchodził za jednego z najbardziej zaufanych ludzi Władimira Putina. Właściciel Grupy Wagnera najwyraźniej uznał, że od stania w cieniu prezydenta Rosji bardziej interesuje go obalenie Putina. Do tej pory z podległymi sobie wagnerowcami zdobył już dwa miasta – Rostów nad Donem i Woroneż.
Wojna domowa w Rosji. Ukraińcy reagują na pucz Prigożyna
Jak informuje niemiecki dziennik "Der Spiegel", wśród mieszkańców Rosji wybuchła prawdziwa panika. Mieszkańcy kraju Władimira Putina masowo wykupują bilety lotnicze i nie tylko – zamierzają jak najszybciej wydostać się z kraju.
Mimo że Rostów nad Donem i Woroneż poddały się wagnerowcom praktycznie bez walki, Rosjanie nie kryją obaw, że bunt wszczęty przez Jewgienija Prigożyna z czasem może przekształcić się w krwawe walki wewnętrzne. Zupełnie inne emocje towarzyszą mieszkańcom Ukrainy, którzy nie kryją satysfakcji, że prezydent Rosji i zarazem zbrodniarz wojenny Władimir Putin otrzymał cios ze strony własnego współpracownika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Należał do Grupy Wagnera. Mówi, co sądzi o puczu Prigożyna
Wśród obywateli najechanego przez Rosję państwa zapanował entuzjazm dla działań podjętych przez "kucharza Putina". Wielu otwarcie przyznaje, że chociaż nie należy do zwolenników ani jednego, ani drugiego zbrodniarza wojennego, z których każdy ma na rękach krew mieszkańców Ukrainy, fakt, że stanęli przeciwko sobie, przyjmują z zadowoleniem.
Jednym z symboli takiego stanu rzeczy stał się film opublikowany przez profil Biełsat TV na Twitterze. Nagranie przedstawia ukraińskiego żołnierza, który ogląda na tablecie wydarzenia rozgrywające się w Rosji, jednocześnie jedząc popcorn.
Tymczasem ukraińscy żołnierze z zainteresowaniem śledzą wydarzenia w Rosji – podpisał filmik jeden z redaktorów Biełsat TV.
To jest złoto – podsumował materiał jeden z komentujących.
Przeczytaj także: Grupa Wagnera buntuje się przeciw władzy. To bezwzględna bojówka działająca bez litości
Aktualizacja
24.06.2023, godz. 20:30
Po rozkazie Prigożyna wagnerowcy wracają do baz. Marsz na Moskwę został zawieszony.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.