Dopiero dzisiaj białoruskie władze wydały ciało Witolda Aszuraka jego najbliższym. Jak poinformowała przyjaciółka rodziny Wolha Bykouskaja, więzień polityczny miał zabandażowaną całą głowę. Oficjalnie jako powód jego śmierci podano zatrzymanie akcji serca.
Białoruski opozycjonista Witold Aszurak nie żyje. Nagranie z kolonii karnej
W sieci pojawiło się nagranie z kolonii karnej pokazujące ostatnie chwile Witolda Aszuraka. Na filmie widać, jak 50-latek upada podczas korzystania z toalety. Jeden z funkcjonariuszy usiłuje mu pomóc, bandażując jego głowę.
Więzień polityczny ma jednak kłopoty z opuszczeniem łazienki. Po chwili znowu upada. Według relacji białoruskich władz, pomimo resuscytacji, mężczyzny nie udało się uratować.
Jak zaznacza portal Nasza Niwa, film nie wyjaśnia, co było przyczyną upadku 50-latka. Ponadto nagranie zostało zmontowane, więc ważniejsze fragmenty mogły zostać wycięte. Krewni i przyjaciele Witolda Aszuraka podkreślają, że nie miał nigdy problemów ze zdrowiem.
Rodzina postanowiła nie przeprowadzać dodatkowych badań i sekcji zwłok, ponieważ nie wierzy w uczciwość państwowych ekspertów medycyny sądowej. Bliscy nie chcą także zwlekać z pogrzebem.
Białoruski opozycjonista zostanie pochowany 26 maja w Brzozówce pod Lidą, skąd pochodził. O godzinie 14 rozpocznie się msza pogrzebowa w kościele pw. Zesłania Ducha Świętego. Witold Aszurak spocznie na miejskim cmentarzu.
Uczestniczył w prodemokratycznych demonstracjach. Został skazany na 5 lat kolonii karnej
Witold Aszurak został zatrzymany przez służby 9 sierpnia 2020 roku, w dniu sfałszowanych wyborów prezydenckich na Białorusi. Sąd skazał go na miesiąc więzienia za udział w ośmiu nielegalnych zgromadzeniach. Po odbyciu kary nie został jednak wypuszczony na wolność.
Opozycjonista został aresztowany w związku ze sprawą karną o udział w zamieszkach. Proces został utajniony ze względu na "zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa". 18 stycznia 2021 roku sędzia Maksim Fiłatau skazał go na 5 lat w kolonii karnej i tysiąc rubli kary za udział w zamieszkach i użycie siły przeciwko milicjantowi.
Białoruskie organizacje praw człowieka uznają Aszuraka za więźnia politycznego reżimu Aleksandra Łukaszenki. Po stronie opozycji stanął blisko dekadę temu. Po raz pierwszy aresztowano go w trakcie protestów po sfałszowanych wyborach prezydenckich w grudniu 2010 roku. Działał w partii Białoruski Front Narodowy i był koordynatorem ruchu "Za Wolność" na Grodzieńszczyźnie. Z jego inicjatywy upamiętniono powstańców styczniowych na Ziemi Lidzkiej.
Czytaj także: Nagranie obiegło świat. Student uciekł do Polski