Niewątpliwie dynia to warzywo, które jest jednym z symboli jesieni. Stało się tak m.in. przez amerykańską modę na tworzenie dyniowych głów, do których wkłada się świeczki. Warto jednak również pamiętać, że dynia wyróżnia się bardzo dobrymi wartościami odżywczymi. Dostarcza wiele ważnych witamin i minerałów. Ponadto stosując ją w kuchni, można uzyskać wiele ciekawych dań o bogatym smaku.
Dynia jest również warzywem o sporym potencjale konkursowym. Hodowcy z całego świata stają na głowie, aby wyhodować największy oraz najcięższy okaz. Co roku organizowane są konkursy, na których wyłaniany jest zwycięzca, który przywiózł najbardziej dorodną dynię. Szczególną popularność formuła ta ma w Stanach Zjednoczonych.
Dyniowy rekord we Wrocławiu
Amerykańskie tradycje od lat można spotkać również w Polsce. W weekend 8-9 października na terenie Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Wrocławskiego odbył XIX Dolnośląski Festiwal Dyni. Podczas imprezy zjechali się hodowcy z całej Polski. Uczestnicy wydarzenia mogli kupić różne odmiany dyni jadalnych i ozdobnych, miody, oleje roślinne, przyprawy czy wyroby rękodzielnicze.
Najważniejszym wydarzeniem festiwalu był konkurs na największą dynię w Polsce. Pierwsze miejsce zajęła Ula, którą wyhodowali Grzegorz i Marcin Zołotuchscy. Rozmiar wyhodowanego przez nich warzywa był tak duży, że gigantyczna roślina pobiła krajowy rekord. Zwyciężczyni nie miała sobie równych. Z wagą 893,5 kg pokonała drugą Dankę o ponad 290 kilogramów. W mediach społecznościowych pojawiła się fotorelacja z wydarzenia, na której pokazano rekordzistkę.