MTK wydał w zeszłym tygodniu nakaz aresztowania Wladimira Putina i rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej.
Sędziowie przychylili się do wniosku prokuratury, uznając, że są realne podstawy, by sądzić, że Putin jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne polegające na nielegalnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji.
Nakaz aresztowania Putina
Zdaniem prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego, Federacja Rosyjska nie tylko nie zaprzecza stawianym oskarżeniom o deportację dzieci, ale "traktuje je jako powód do chwały".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Karim Khan dodał, że Trybunał w Hadze występował w tej sprawie do Rosji, ale nie otrzymał odpowiedzi.
Centrum ds. analizy polityki (CEPA) zwraca uwagę, że wszystkie państwa MTK – w tym każdy członek Unii Europejskiej, większość państw afrykańskich, wszystkie państwa Ameryki Łacińskiej i Południowej z wyjątkiem Kuby i Nikaragui – są prawnie zobowiązane do aresztowania Putina, jeśli kiedykolwiek postawi stopę na ich terytorium.
Putin może stanąć przed sądem w Hadze
Wład Mychnenko, ekspert w dziedzinie postkomunistycznej transformacji Europy Wschodniej i byłego Związku Radzieckiego z Uniwersytetu Oksfordzkiego, powiedział "Newsweekowi", że wierzy, że Putin mógłby zostać aresztowany i wysłany do sądu w Hadze.
Doszłoby do tego w sytuacji, gdyby został odsunięty od władzy w Rosji i gdyby elity w tym kraju przygotowały go do aresztowania. Jednak na razie Kreml będzie dbał o bezpieczeństwo Putina.
Kreml wierzy, że USA rządzą światem, dlatego Putin nie postawi stopy na terytorium państwa członkowskiego MTK, aby uniknąć wstydu - powiedział Mychnenko. Dodał, że Putin prawdopodobnie nie zaryzykuje wyjazdu do Tadżykistanu czy RPA.
Czytaj także: Tak potraktował go Putin. Ludzie patrzą i kpią
"Jest zwykłym dyktatorem"
Jego zdaniem, jeśli Putin zaryzykuje i odwiedzi któreś z państw członkowskich MTK i "wpadnie w kłopoty", może to być sygnałem dla rosyjskich elit, które chcą się go pozbyć.
- Można łatwo wyczarować zastępcę, który mógłby nawet obiecać "zemstę za areszt drogiego przywódcy", ale tylko na pokaz - powiedział.
Borys Bondariew, były rosyjski dyplomata, uważa, że Putina można zastąpić i że może on ostatecznie zostać zmuszony do ustąpienia, jeśli przegra wojnę z Ukrainą. - Nie jest superbohaterem. Nie ma żadnych supermocy. Jest zwykłym dyktatorem – powiedział "Newsweekowi".
"Może nawet nie dotrzeć do Hagi"
Mychnenko porównał Putina do Slobodana Milosevicia, który w 1999 roku stanął przed MTK. - Po utracie władzy w kraju nowy przywódca Serbii – aby przywrócić stosunki z Zachodem – przekazał Miloszevicia trybunałowi w Hadze – powiedział Mykhnenko.
Zdaniem eksperta, postputinowscy przywódcy mogliby zastosować tę samą sztuczkę, aby przywrócić stosunki z Zachodem. Jednak w tym scenariuszu Putin może nawet nie dotrzeć do Hagi, ponieważ elity "będą chciały go wyciszyć wcześniej".