Jak czytamy na portalu niezależnej stacji telewizyjnej Biełsat TV, Rosjanie prowadzą handel łupami z Ukrainy. Wielu postanowiło poszerzyć tę działalność, wystawiając również ogłoszenia w internecie.
Rosjanie okradają Ukraińców. Łupy sprzedają także w sieci
Ogłoszenia są publikowane na specjalnym kanale "Ukrainian_trophies" w portalu społecznościowym Telegram. Prowadzące go osoby nie ukrywają, w jaki sposób zostały zdobyte oferowane przedmioty.
Krewny ma prawo brać trofea i je rozdawać – oświadczył twórca kanału "Ukrainian_trophies".
Przeczytaj także: Zaskakujące doniesienia. Ilja Fiłatow już nie pracuje dla Putina
Twórca kanału tłumaczy w opisie, że jest krewnym jednego z żołnierzy, który bierze udział w działaniach wojennych w Ukrainie. Towary, jakie oferuje, miały zostać "legalnie wywiezione", a jeśli osoba zainteresowana nie dostrzega niczego dla siebie, może liczyć na pomoc w "załatwieniu" jej upragnionej rzeczy, pod warunkiem uiszczenia zaliczki.
Przeczytaj także: Rosyjscy oficjele już dotarli. Tu zrobią "wielką paradę" 9 maja
Internauta poinstruował klientów, w jaki sposób mogą zabezpieczyć się przed zainteresowaniem policji. Zapowiedział, że przekaże łupy w formie darowizny, co ma rzekomo nie tylko chronić przed uiszczeniem podatku, lecz także zmylić stróżów prawa.
Dziennikarze Biełsat TV postanowili osobiście sprawdzić, jak przebiega proces zakupu łupów z Ukrainy. W tym celu napisali prywatną wiadomość do "krewnego żołnierza". Ten nie tylko bardzo szybko odpowiedział, lecz także przedstawił im dokładną instrukcję transakcji oraz zaproponował zakup rzeczy nowych bądź używanych.
Przeczytaj także: Stał i robił jej zdjęcia. A Ukrainka pozowała. Internet wybuchnął
Klienci mają dwie możliwości otrzymania "darów". Mogą odebrać je osobiście z pseudomagazynu w obwodzie rostowskim lub otrzymać pocztą, oczywiście jako darowiznę. W przypadku pierwszej z opcji, część pieniędzy za towar musi zostać przekazana w gotówce w obcej walucie. W przypadku wyboru poczty, kwota przelewana jest na konto w Sberbanku lub w kryptowalucie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.