Jako Polacy możemy mieć spore powody do niepokoju. Główny Urząd Statystyczny opublikował dane, z których wynika, że w Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. Niestety, statystyka ta odwrotnie działa na zgony, których przez ostatnie 12 miesięcy przybyło bardzo dużo.
Czytaj także: Michał Piróg w szpitalu. Lekarze nie wiedzą, co mu jest?
Nad wstrząsającymi danymi GUS-u pochylił się jeden z użytkowników Twittera. Zauważył, że w maju urodziło się 27,5 tys. dzieci, a w czerwcu 28,8 tys. Zjawisko to może niepokoić, gdyż jest to łącznie o 3 tysiące mniej urodzeń niż w roku ubiegłym. Zapewne wpływ na to zjawisko miał szczyt pandemii koronawirusa, który nie sprzyjał prokreacji jesienią 2020 roku.
Z danych wynika, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy urodziło się 343,9 tys. dzieci. Niestety w tym samym czasie zmarło aż 539,8 tys. osób. Oznacza to, że przez ten czas populacja Polski zmniejszyła się aż o 195,9 tys. - dokładnie o tyle liczba zgonów przewyższyła liczbę urodzeń. Niewątpliwie duży udział w tragicznej statystyce miała pandemia koronawirusa. Od 26 lipca 2020 roku zmarło ponad 73 i pół tysiąca zakażonych Polaków.