Rosjanie zaatakowali Ukrainę 24 lutego. Teraz wielu z nich nierzadko szuka wszelkich sposobów, by schronić się przed ukraińską armią. Jednym z nich są podziemne kryjówki. Stworzyli sieć kilku korytarzy oraz pojedyncze "ziemne domki", w których spali i mieszkali.
Podziemne korytarze zostały odpowiednio zamaskowane. Głębokie, ale ciasne doły osłonięto drewnianymi drzwiami od wielkich skrzyń wojskowych, w których trzymana jest zazwyczaj amunicja. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest to broń wkopana w ziemię. Po otwarciu prawda okazuje się być zgoła inna.
Ukraińcy odkryli kreatywną rosyjską podziemną pozycję z wejściem zamaskowanym za zwyczajną skrzynką z amunicją - napisał użytkownik Twittera pod opublikowanym nagraniem.
Czytaj także: Rosjanie otrzymali "nową" broń. "Na tym można grać"
Tak żyją Rosjanie. Niewiarygodne, co skrywają podziemne korytarze
Niewiarygodne, co skrywają podziemne korytarze. Przede wszystkim jest tam bardzo ciemno i wilgotno. "Ziemne mieszkania" są też bardzo ciasne.
W środku znajduje się jednak miejsce na posłanie i kilka bocznych "pokoi". Na nagraniu widać fragmenty śpiworów lub innych okryć służących do spania. Nie brakuje także schodków, które prowadzą na dół ciemnej kryjówki.
Czytaj także: Wzrosły stawki za jeńców. Wiadomo, kto jest najdroższy
Na nagraniu słyszymy głos mężczyzny, autora filmiku. Oprowadza on widzów po kryjówkach z latarką w dłoni. - Zobaczcie jak Rosjanie maskują swoje pozycje - mówi.
Tak to jest zrobione. Nie powiedzielibyście, że to jest wejście. Dopiero, gdy to otworzysz, to pojawia się podziemne wejście. Ciasno tu. Być może jakiś Buriat żył tutaj i spał. To dziury, w których oni mieszkają, wystarczy spojrzeć. Polowe warunki - wyjaśnia autor nagrania.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.