Dramat rozegrał się w czwartek w Nowym Jorku. Jedno z mieszkań w wieżowcu zajęło się ogniem. Na miejscu była dwójka nastolatków, której nie udało się przebić przez ogień do wyjścia. Jedyną opcją na ucieczkę okazało się okno.
Świadkowie zdarzenia nagrali brawurową próbę ucieczki młodych ludzi z płonącego domu. Zdecydowali się na wyjście oknem na czwartym piętrze i chwycenie się idącej wzwyż ściany bloku rury. Mrożące krew w żyłach nagranie błyskawicznie obiegło sieć.
Lokalne media podają, że nastolatkowie znaleźli się na ziemi cali i zdrowi. Jak donosi BBC, wiadomo już, że w wyniku pożaru zmarła jedna osoba. Na miejscu straż pożarna próbuje ustalić przyczynę zapłonu.