Zdjęcia i nagrania z pogrzebu DMX-a obiegły świat. Fani legendarnego rapera licznie uczestniczyli w jego pożegnaniu oraz zadbali, aby ceremonia była zapamiętana na lata. Ciało było przewożone w czerwonej trumnie, którą ustawiono na wyjątkowym monster trucku.
Przeczytaj także: DMX przedawkował. Dla legendy nadszedł właśnie decydujący dzień
Kondukt żałobny miał imponujące rozmiary. Za trumną na monster trucku podążały setki motocyklistów, którzy stanowili jego eskortę. Ciało było transportowane z Yonkers do Brooklynu na nabożeństwo żałobne w hali sportowo-widowiskowej Barclays Center. Liczna grupa poruszała się całą szerokością jezdni.
Skala pogrzebu wymagała wprowadzenia specjalnych zasad. Tłumy osób oraz setki motocyklistów spowodowały gigantyczne utrudnienia w ruchu drogowym. Policja zamknęła nawet na pewien czas niektóre z nowojorskich ulic. Na telebimie przed halą Barclays Center wyświetlono zdjęcie rapera z anielskimi skrzydłami oraz fragment tekstu jego piosenki.
DMX nie żyje
DMX zmarł 9 kwietnia w wieku 50 lat. Znany raper odszedł tydzień po przedawkowaniu narkotyków. O śmierci legendy poinformowała jego rodzina. Szczyt popularności artysty przypadł na lata 90. Zasłynął m.in. debiutanckim albumem "It's Dark and Hell Is Hot", a także płytą "...and Then There Was X", za którą był nominowany do nagrody Grammy. Wystąpił również w filmach "Od kołyski aż po grób" oraz "Romeo musi umrzeć".
Przeczytaj także: DMX nie żyje. Legendarny raper miał 50 lat