Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Tam trafił amerykański dziennikarz. Więzienie, które budzi grozę od wieków

Evan Gershkovich trafił do moskiewskiego aresztu śledczego. Amerykański korespondent został aresztowany na podstawie oskarżeń o szpiegostwo. Miejsce, w którym go osadzono, to Więzienie Lefortowskie. Osadzano tam już przeciwników rosyjskich carów.

Tam trafił amerykański dziennikarz. Więzienie, które budzi grozę od wieków
To więzienie budzi grozę wśród mieszkańców Rosji od wielu dekad. Trafiali tam już wrogowie caratu (Google Maps)

Jak informuje AP News, Evan Gershkovich został aresztowany w Jekaterynburgu w obwodzie swierdłowskim. Stali za tym funkcjonariusze rosyjskich służb bezpieczeństwa. Decyzją sądu – obrady odbywały się za zamkniętymi drzwiami – Gershkovich ma spędzić kolejne dwa lata w areszcie śledczym.

Więzienie Lefortowskie w Moskwie. Dlaczego budzi grozę?

Evan Gershkovich, zgodnie z rzekomymi ustaleniami rosyjskich służb, miał dopuścić się szpiegostwa oraz działalności wywiadowczej – zgodnie z interesem władz Stanów Zjednoczonych. Jego uwięzienie odbiło się szerokim echem na świecie i wywołało międzynarodowe protesty. Sam korespondent prasowy nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

Lefortowo, gdzie trafił Evan Gershkovich, to jedno z najbardziej niesławnych miejsc tego typu w Rosji. Równą grozę budzą tylko moskiewskie Butyrki, czyli powstałe jeszcze w XVII wieku więzienie przejściowe i śledcze, przez jakie przewinęli się nie tylko m.in. wrogowie Stalina, ale i polscy powstańcy styczniowi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Putin poza Moskwą. Ekspert o możliwych sobowtórach

Więzienie Lefortowskie powstało w 1881 roku. Jego nazwa pochodzi od nazwiska Franza Leforta, rosyjskiego generała i admirała, a także jednego z najbliższych przyjaciół oraz współpracowników cara Piotra I. "Zalety" placówki wysoko doceniał między innymi Józef Stalin, który wysyłał tam wiele znanych ofiar dokonywanych czystek.

Aż do 1996 roku Więzienie Lefortowskie znajdowało się pod kontrolą KGB. Z kolei do 2005 roku kierowali nim funkcjonariusze Federalnej Służbie Bezpieczeństwa (FSB), by ostatecznie placówkę przejęło Ministerstwo Sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej.

Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić