Świadczenie postojowe. Jest to jeden z głównych instrumentów tarczy antykryzysowej, który w czasach epidemii koronawirusa ma pomóc przetrwać na rynku osobom samozatrudnionym, czy też tym na umowach cywilnoprawnych.
Postojowe nie dla wszystkich. Jedną z grup, która jest wykluczona z możliwości otrzymania takiego świadczenia, są osoby, które pobierają już inne świadczenie. Zaliczają się do nich między innymi samozatrudnione matki z wypłacanym zasiłkiem macierzyńskim.
Tarcza 3.0. "Ustawa jest do zmiany"
Przepis ten wprost uderza w przedsiębiorcze matki, bowiem automatycznie wyłącza je z tego wsparcia. Dostaję mnóstwo sygnałów od kobiet, które nie mogą skorzystać z tej formy pomocy – wskazuje Katarzyna Przyborowska, radca prawny, ekspertka z zakresu ubezpieczeń społecznych w rozmowie z "Gazetą Prawną".
Przeoczenie ustawodawcy? Oczywistą sprawą jest, że projekt tarczy antykryzysowej musiał zakładać scenariusz, w którym jedna osoba nie będzie pobierała świadczenia postojowego z dwóch tytułów. Przyborowska uważa jednak, że ustawa jest do zmiany, ponieważ zasiłek macierzyński przyznawany jest rodzinie na utrzymanie dziecka, natomiast świadczenie postojowe ma pomóc w utrzymaniu działalności gospodarczej.
Do przepisu o postojowym należy dodać wyjątek, że osoby, które są ubezpieczone z tytułu pobierania zasiłku macierzyńskiego, mogą ubiegać się o to świadczenie – rekomenduje również Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Aktualna wartość świadczenia postojowego wynosi 2080 złotych brutto. Wysokość zasiłku macierzyńskiego (co najmniej 3,5 miesiąca) za okres urlopu macierzyńskiego wynosi z kolei 100 proc. podstawy wymiaru zasiłku i jest to średnia z 12 miesięcy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.