10-letni Joshie z Pererborough w Anglii nie ma łatwego życia. Chłopiec zmaga się z autyzmem i nie mówi. Na co dzień korzysta z zaawansowanej technologii – specjalnego oprogramowania na iPadzie, który w rodzinie jest nazywany "talkerem". Urządzenie to pozwala chłopcu komunikować się z otoczeniem za pomocą obrazów i słów.
Joshie nie komunikuje się w tradycyjny sposób. Ma iPada, który rozpoznaje obrazy i słowa, ma również zdjęcia swoich ulubionych osób i rzeczy, co pomaga mu powiedzieć, kiedy na przykład chce pizzę - mówił w wywiadzie dla BBC ojciec dziecka, Dan Harris.
Niestety, urządzenie ma to do siebie, że potrafi zawodzić, co bardzo niepokoiło ojca chłopca - w takiej sytuacji nie potrafił bowiem się z nim dogadać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieliśmy sytuacje, gdy byliśmy w środku lasu lub na plaży, a bateria w iPadzie się rozładowała. Można sobie wyobrazić, jak straszne jest to uczucie, kiedy nie możemy porozumieć się z Joshem – wyznał Harris.
Ojciec dziecka musiał poszukać innego, bardziej niezawodnego rozwiązania, które pozwoliłoby mu na stałą komunikację z synem, nawet w najbardziej niesprzyjających warunkach.
Zrobił sobie tatuaż do komunikacji z synem
Trudne chwile skłoniły Harrisa do podjęcia decyzji o zrobieniu tatuażu. Na jego lewym ramieniu widnieje teraz 26 liter alfabetu, ułożone wokół kwadratowego pola. Dzięki temu, w sytuacji, gdy technologia zawiedzie, Joshie będzie mógł wskazywać litery i składać komunikaty bezpośrednio na skórze ojca.
Harris podkreśla, że nie miał wcześniej żadnych tatuaży, ale potrzeba zapewnienia synowi ciągłej możliwości komunikacji była dla niego ważniejsza niż wątpliwości związane z profesjonalnym wizerunkiem.
Czytaj więcej: Ksiądz z TikToka mówi o pokucie. Chodzi o dzieci z autyzmem.
Niecodzienne rozwiązanie wzbudziło uwagę na całym świecie i stało się częścią szerszej misji, jaką Dan i Joshie prowadzą – walki o większą świadomość i wsparcie dla dzieci z autyzmem, które nie komunikują się werbalnie.
Ojciec chłopca jest dziś założycielem organizacji Neurodiversity in Business, której celem jest promowanie wiedzy o różnorodnych sposobach funkcjonowania ludzkiego mózgu, w tym osób zmagających się z autyzmem. Harris podkreśla, że czuje się wyróżniony, mogąc działać wspólnie z Joshie, którego nazywa "małym superbohaterem".
Światło, które Joshie rzuca na tę sprawę, inspiruje innych. Ludzie chcą robić to samo – stało się to globalnym trendem, a on przewodzi tej walce. Jestem z tego bardzo zadowolony – podsumowuje Harris.
Co ciekawe, kampania Harrisa i jego syna nie ogranicza się tylko do ich rodzinnego miasta. Harris współpracuje obecnie z burmistrzem Londynu, Sadiqiem Khanem, aby uczynić stolicę Wielkiej Brytanii bardziej inkluzywną dla osób z różnorodnymi potrzebami.