Pandemia przyczynia się do klęski głodu. Organizacja Oxfam szacuje, że w tym roku 122 miliony ludzi znajdzie się na skraju głodu ze względu na malejącą pomoc, masowe bezrobocie oraz zakłócenia w produkcji i dostawach żywności. "To efekt domina" - komentuje dyrektor Oxfam Danny Sriskandarajah.
W najnowszym raporcie odnotowano, że z niedożywienia umiera codziennie 12 tys. osób. Oxfam twierdzi, że jest to więcej niż szczytowa globalna śmiertelność z powodu koronawirusa, wynosząca w kwietniu 10 tys. osób dziennie.
W kilku regionach sytuacja jest najbardziej alarmująca. W raporcie wyznaczono dziesięć punktów zapalnych, do których należą Afganistan, Syria i Sudan Południowy, gdzie według organizacji sytuacja jest najpoważniejsza. Oxfam uznało również kraje o średnim dochodzie, takie jak Indie, Brazylia czy RPA za "wschodzące epicentra głodu".