Natasha Gupta pochodzi z Azji, ale mieszka w Wielkiej Brytanii. Podróżowanie palcem po mapie zastąpiła wirtualnymi podróżami za pomocą Google Earth. Tiktokerka "odwiedza" różne kraje i miasta, a podróż kończy, gdy trafi na miejsce, które jej się nie podoba. Co istotne, Gupta nie sili się przy tym na wyszukane komentarze. Używa głównie haseł "not ugly" (ładny) lub "ugly" (brzydki).
Mogłoby się wydawać, że tak banalny kontent niewielu zainteresuje, ale - jak powszechnie wiadomo - siła tkwi w prostocie. Gupta zamieściła już 28 filmów w ramach serii "Exploring country until it’s ugly" ("odkrywam kraj, dopóki nie stanie się brzydki") tiktokerka, a jej filmiki mają miliony wyświetleń.
Ośmiu milionów wyświetleń doczekał się filmik, w którym znana tiktokerka dotarła do Polski. Obejrzała m.in. urokliwe Myślenice pod Krakowem oraz wiszącą kładkę nad Sanem w Wawrze. Zajrzała również do Radziejowa Kujawskiego i Mstowa. Wszystkie te miejsca zrobiły na niej dobre wrażenie. Ba, na komentarz "not ugly" zasłużył nawet cmentarz w Opocznie!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co nie spodobało się tiktokerce? "Ugly"
Gupta przerwała wirtualną podróż po Polsce po dwóch minutach, kiedy to natknęła się na budynek szkoły podstawowej w miejscowości Świercze (powiat pułtuski). Ten widok, zdaniem titokerki, niestety zasłużył na miano "brzydkiego". Trzeba jednak podkreślić, że zdjęcia wykonano w wyjątkowo ponury dzien.
W rozmowie z CNN Gupta przyznała, że podczas wirtualnych podróży chce wybierać kraje, które "być może nie cieszą się zbytnią popularnością". – Miejsca takie jak Bułgaria i Polska – myślę, że częściowo dlatego tak wiele osób je lubi. Wszystkie te kraje są piękne same w sobie, ale my po prostu je wykluczamy z powodu naszych uprzedzeń – podkreśliła tiktokerka.
