Szczegóły sprawy opisało BBC. Do interwencji na posesji emeryta w północnej części miasta Heikendorf doszło w 2015 roku. Służby znalazły tam czołg Panther, działo przeciwlotnicze, torpedę i inne przedmioty wojskowe z czasów II wojny światowej. W usuwaniu sprzętu pomóc musiało niemieckie wojsko. Wyciągnięcie 45-tonowego czołgu bez gąsienic zajęło dwudziestu żołnierzom aż dziewięć godzin.
Czytaj także: Potrącił dziecko na pasach. 12-latka ma zmiażdżone kości
Kolekcjoner popadł w spore kłopoty w związku z posiadaniem tego typu przedmiotów. 2 sierpnia 2021 zapadł wyrok w jego sprawie. Sąd nakazał pozwanemu sprzedać lub przekazać czołg i działo przeciwlotnicze muzeum lub kolekcjonerowi.
Sprzedaż musi nastąpić w ciągu najbliższych dwóch lat. 84-latek został również skazany za nielegalne posiadanie broni na 14 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz nałożono na niego karę grzywny w wysokości 250 tysięcy euro.
Czytaj także: Naczepa odczepiła się od ciągnika. Trafiła w rowerzystów
Przedmioty skazanego cieszą się sporym zainteresowaniem wśród potencjalnych kupców. Zakupem czołgu Panther zainteresowane jest amerykańskie muzeum. Maszyna ta jest uważana przez wielu ekspertów za najbardziej wydatny tego typu pojazd wdrożony przez Niemcy podczas II wojny światowej. Wielu niemieckich kolekcjonerów zwróciło się też do 84-latka w sprawie innych przedmiotów, w tym karabinów i pistoletów.