Tłum przed siedzibą koncernu AstraZeneca. Ludzie weszli na dach

We wtorek przed siedzibą koncernu farmaceutycznego AstraZeneca w Cambridge zebrała się grupa protestujących. Domagają się, aby koncern podzielił się z WHO formułą wytwarzania szczepionki i aby była ona dostępna na zasadzie otwartej licencji.

astrazenecaPod siedzibą AstraZeneki zebrali się protestujący.
Źródło zdjęć: © Twitter

Protestujący chcą, aby szczepionka AstraZeneca była szerzej dostępna. Demonstrację zorganizowała grupa Global Justice Now, która od dłuższego czasu apeluje do koncernu o podzielenie się szczepionką ze Światową Organizacją Zdrowia (WHO).

AstraZeneca nie chce dzielić się swoją szczepionką

Planowane są również protesty w siedzibie firmy w Macclesfield i na Uniwersytecie Oksfordzkim, który współpracował z koncernem przy szczepionce. Global Justice Now przekazała, że akcja ma również na celu przekonanie Uniwersytetu Oksfordzkiego do udostępnienia wszystkich przyszłych innowacji medycznych na zasadach otwartej licencji.

Naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego, instytucji finansowanej ze środków publicznych, opracowali tę ratującą życie szczepionkę w ramach procesu badawczo-rozwojowego, który był w 97 procentach finansowany ze środków publicznych. Powstała w ten sposób szczepionka powinna być ogólnodostępna dla wszystkich, ale AstraZeneca sprywatyzowała ją - powiedział Nick Dearden, dyrektor Global Justice Now.

Protestujący chcą udostępnienia technologii AstraZeneki, aby inne kraje mogły opracować swoje szczepionki. W przeciwieństwie do innych koncernów AstraZeneca stworzyła szczepionkę, która nie nie musi być przechowywania w bardzo niskich temperaturach. To sprawia, że ​​jest szczególnie pożądana w takich państwach jak np. Indie.

W trakcie protestu policja aresztowała trzy osoby. Doszło też do starć, a część demonstrantów weszła na dach budynku.

Przełomowe wieści. Za kilka lat szczepionka na raka? Bartosz Arłukowicz ujawnia

Wybrane dla Ciebie
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"