Nad Bałtykiem w Niemczech widać tłumy. Słońce grzeje, a temperatury przekraczają 30 st. Celsjusza. Na plażach zrobiło się ciasno pomimo trwającej epidemii koronawirusa. Niektóre kurorty zostały zamknięte ze względu na możliwość zakażenia. Kiedy nie ma możliwości zachowania odpowiedniego dystansu, plaże zostają zamknięte dla kolejnych gości. Ograniczoną liczbę osób wpuszczają też baseny.
W Niemczech w ciągu ostatniej doby wykryto 1122 przypadki koronawirusa, zmarło także 12 osób. Łącznie potwierdzono ponad 215 tys. zakażeń oraz 9195 zgonów.
Na Półwyspie Iberyjskim ponad 40 stopni. Hiszpanie korzystają
Tłumy pojawiły się także w Hiszpanii na plaży Malvarrosa w Walencji. Na Półwyspie Iberyjskim temperatury w weekend mają przekraczać 40 stopni Celsjusza. To jednak nie odstrasza turystów, którzy chętnie wypoczywają na wybrzeżu. Wielu z nich nie przestrzega dystansu i nie stosuje się do innych zaleceń wprowadoznych w związku z pandemią.
W ostatnim czasie liczba zakażeń w Hiszpanii wzrosła. Wiele z nich powiązanych jest z wakacjami oraz imprezami na plażach. Według WHO w kraju stwierdzono ponad 314 tys. zakażeń i 28,5 tys. zgonów. W ciągu ostatniej doby przybyło 4507 chorych na COVID-19, zmarły także kolejne 3 osoby.
Na Wyspach tłumy. Nie ma gdzie szpilki wsadzić
W Bournemouth w Wielkiej Brytanii sytuacja wygląda podobnie. Kilka plaż w okolicach Bournemouth i Poole zostało oznaczonych jako "czerwone", ponieważ jest tam wyjątkowo tłoczono. Władze obawiają się, że może dojść do wielu zakażeń, ponieważ nie da się zachować bezpiecznego dystansu. Nie ma także mowy o maseczkach.
W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniej dobry wykryto 758 przypadków zakażenia, a zmarło 55 osób. Łącznie w tym kraju zachorowało ponad 309 tys. osób. Odnotowano także ponad 46,5 tys. zgonów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.