Do niepokojącej sytuacji doszło w niedzielę 2 kwietnia. Z komunikatu przedstawicieli Marynarki Wojennej Islamskiej Republiki Iranu wynika, że maszyna wysłana przez USA – rzekomo w celach szpiegowskich – to US Navy EP-3E. Ten wariant samolotu jest wykorzystywany przez armię USA jako rozpoznawczy i patrolowy.
Przeczytaj także: Znaleźli je ukraińscy "łowcy dronów". To było w środku
Amerykański samolot szpiegowski nad Iranem
Jak informuje portal Al Arabiya News, samolot US Navy EP-3E wleciał w przestrzeń powietrzną w pobliżu Zatoki Omańskiej. Doniesienia początkowo potwierdziła także irańska półoficjalna Agencja Informacyjna Tasnim, jednak jeszcze tego samego dnia opublikowała komunikat, że do naruszenia granicy Iranu nie doszło, a maszyna odleciała po odebraniu ostrzeżenia.
Po wydaniu ostrzeżenia samolotowi uniemożliwiono wkroczenie w przestrzeń powietrzną kraju bez zezwolenia – poinformowała Agencja Informacyjna Tasnim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Zatańczyły do piosenki Seleny Gomez. Już więcej tego nie zrobią
Relacje między Stanami Zjednoczonymi a Iranem pozostają napięte. W ubiegłym miesiącu doszło do ataku sił amerykańskich na irańskie bazy w Syrii. W wyniku nalotu zginęło co najmniej 19 osób, a władze islamskiego państwa zapowiedziały odwet. Na zdarzenie zareagował m.in. Joe Biden, który zadeklarował, że Amerykanie zawsze będą bronić swoich obywateli.
Przeczytaj także: Iran. Zaatakował kobiety. Zostały ukarane "za brak nakrycia głowy"
Sytuacja wewnętrzna Iranu także pozostaje niespokojna. W ciągu ostatnich miesięcy państwem wstrząsnęły masowe protesty, do których zapalnikiem była tragiczna śmierć Mahsy Amini. 22-latka została pobita na śmierć na komisariacie policji za to, że niedokładnie zakryła włosy chustą.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.