Wiele osób narzeka na zmianę czasu z letniego na zimowy. Jednak mało kto przekonuje się tak dobitnie o jej negatywnych aspektach, jak służba królowej Elżbiety II. Monarchini posiada kolekcję tysiąca zegarów rozsianych po jej posiadłościach na terenie całej Wielkiej Brytanii. Wszystkie z nich są oczywiście zasilane za pomocą ręcznie obsługiwanych mechanizmów.
Przeczytaj także: Peter Phillips się rozwodzi. Królowa Elżbieta odchodzi od zmysłów
Żaden z zegarów królowej nie przestawia się automatycznie. W każdej z posiadłości znajduje się specjalista zajmujący się kolekcją. Ten weekend był dla nich wyjątkowo pracowity. Przestawienie wszystkich zegarów zajmie około 40 godzin. Należy również pamiętać, że pracownicy muszą zająć się też kilkoma wieżami zegarowymi.
Fjodor van den Broek jest odpowiedzialny za kolekcję zamku Windsor. Mężczyzna opowiedział telewizji BBC o swojej pracy. Pracownik poświęca jeden dzień w miesiącu na nakręcenie wszystkich zegarów, aby utrzymać wahadła w ruchu. W godzinach swojej pracy w zamku pokonuje nawet 16 tysięcy stopni. Fjodor opowiedział reż o dodatkowej strefie czasowej w zamku. Zegary w kuchniach śpieszą się o 5 minut, aby jedzenie docierało na czas.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.