Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Bogdan Kicka
Bogdan Kicka | 

To jej wpis rozpętał piekło na Wyspach. "Moje życie zostało zniszczone"

46

Bernadette Spofforth, zamożna matka trójki dzieci, znalazła się w centrum kontrowersji. To właśnie jej nieprawdziwe oskarżenia rozprzestrzeniły się w mediach społecznościowych, wywołując zamieszki w całej Wielkiej Brytanii. Spofforth błędnie twierdziła, że podejrzany o atak w Southport był azylantem, który przybył do Wielkiej Brytanii w zeszłym roku.

To jej wpis rozpętał piekło na Wyspach. "Moje życie zostało zniszczone"
Jej wpis rozpętał piekło na ulicach UK. (Facebook, PAP, PETER POWELL)

Wszystko zaczęło się, gdy Spofforth opublikowała w serwisie X informację, że podejrzany o morderstwa trzech dziewczynek w Southport nazywa się Ali Al-Shakati i jest azylantem. We wpisie ostrzegała, że "jeśli to prawda, rozpęta się piekło". Szybko okazało się jednak, że jej zarzuty nijak mają się do rzeczywistości.

Prawdziwym podejrzanym okazał się 18-letni Axel Rudakubana, urodzony w Cardiff syn Rwandyjczyków, którzy legalnie przybyli do Wielkiej Brytanii w 2002 roku.

Niepotwierdzone oskarżenia rozpowszechnione przez Spofforth zostały podchwycone przez rosyjskich trolli oraz skrajnie prawicowych agitatorów, takich jak Tommy Robinson i Andrew Tate. To właśnie te informacje doprowadziły do wybuchu zamieszek na terenie całej Wielkiej Brytanii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Atak nożownika w Izraelu. Policja opublikowała nagranie z palestyńskim napastnikiem

Spofforth, która mieszka w luksusowym gospodarstwie w Cheshire, stwierdziła, że nie miała zamiaru być zapalnikiem do zamieszek w Wielkiej Brytanii. Dodała, że sama otrzymała te informacje od kogoś z Southport. Nie przedstawiła natomiast żadnych dowodów na poparcie swoich słów.

"Moje życie zostało zniszczone"

Bernadette Spofforth jest znana ze swoich kontrowersyjnych poglądów, zwłaszcza w kwestiach związanych z lockdownami i szczepieniami. Przed usunięciem konta na Twitterze miała dziesiątki tysięcy obserwujących.

To była absurdalna rzecz, którą zrobiłam pod wpływem chwili i która dosłownie zniszczyła moje życie. Skopiowałam i wkleiłam to, co zobaczyłam, i dodałam linijkę "jeśli to prawda" (...) Ludzie powinni być bardzo ostrożni w publikowaniu tego, co uważają za prawdę, bez dokładnego sprawdzenia informacji – oznajmiła w rozmowie z "The Times" Spofforth.

Zamieszki i działania policji

Zamieszki, które wybuchły po rozpowszechnieniu fałszywych informacji, spowodowały największą mobilizację policji w historii Wielkiej Brytanii. Aresztowanych zostało już ponad 400 osób. Podejrzani zostali skazani za różne przestępstwa, w tym zakłócanie porządku publicznego i napaść. Najwyższy prokurator Wielkiej Brytanii zasugerował z kolei, że uczestnicy zamieszek mogą stanąć przed sądem pod zarzutem terroryzmu.

Co więcej, policja przeprowadziła naloty na domy najbardziej brutalnych uczestników zamieszek.

Historia Bernadette Spofforth jest przykładem na to, jak nieodpowiedzialne publikowanie niesprawdzonych informacji w mediach społecznościowych może prowadzić do poważnych konsekwencji.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić