oprac. Aneta Polak| 

"To jest bandytyzm psychiczny". Dlaczego zniewolona Małgorzata nie poprosiła o pomoc?

28

Małgorzata z Leszna przez ponad pięć lat była przetrzymywana w piwnicy, bita, gwałcona i głodzona. Sprawa wyszła na jaw dopiero kilka dni temu. Dlaczego wcześniej więziona kobieta nie poprosiła nikogo o pomoc? - Ona był tak zmanipulowana, że porzuciła swoje dziecko. Godziła się na wszystko - wyjaśnił w rozmowie z Radiem Zet wiktymolog prof. Brunon Hołyst.

"To jest bandytyzm psychiczny". Dlaczego zniewolona Małgorzata nie poprosiła o pomoc?
Horror w dolnośląskich Gaikach. Wiktymolog wyjaśnia (Agencja Wyborcza.pl, Tomasz Pietrzyk)

Małgorzata poznała Mateusza J., swojego późniejszego oprawcę, przez internet. Kobieta marzyła o prawdziwej miłości. Zdecydowała się przeprowadzić do domu w dolnośląskiej wsi Gaiki, by tam rozpocząć nowe życie. Jak się później okazało, ta decyzja była wstępem do prawdziwego koszmaru.

Przez ponad pięć lat kobieta była więziona w budynku gospodarczym, znajdującym się obok domu. 35-letni dzisiaj Mateusz J., zdaniem prokuratury, głodził ją, bił, dusił i wielokrotnie gwałcił.

Ona żyła tam w dramatycznych warunkach; załatwiała się do wiadra, nie miała dostępu do światła. Ona faktycznie, tak, jak nam powiedziała, była wyprowadzana w kominiarce, żeby się wykąpać, i tylko wtedy miała ciepłą wodę, kiedy się dobrze sprawowała - powiedział Polsatowi News Łukasz Kaźmierczak z MyGlogow.pl - portalu, który nagłośnił szokującą historię.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Groźne odkrycie w stawie. Wędkarz zbladł po wyłowieniu reklamówki z wody

Koszmar 30-latki zakończył się zaledwie kilka dni temu, gdy kobieta trafiła do szpitala ze złamanym barkiem i zdecydowała się wyznać prawdę o tym, co ją spotkało. Dlaczego zrobiła to tak późno?

Horror w Gaikach na Dolnym Śląsku. Ekspert wyjaśnia

Prof. Brunon Hołyst - wiktymolog, w rozmowie z Radiem Zet podkreślił, że Mateusz J. "wybrał sobie ofiarę o pewnych cechach osobowości". - Są osoby słabe, podatne i bezbronne. Do takich należała ofiara mężczyzny - zaznaczył ekspert.

Dlaczego kobiety bite i dręczone przez mężów lub partnerów ich nie opuszczają? Powodem często są kwestie finansowe czy uczuciowe. Kobieta jest przekonana, że nie poradzi sobie bez mężczyzny lub uważa, że mimo przemocy, jakiej doświadcza, jest kochana - wyjaśnił wiktymolog.

Zdaniem prof. Hołysta, oprawca Mateusz J. zniewolił Małgorzatę, by leczyć swoje kompleksy. Ci, którzy znali 35-latka, mówili, że był samotnikiem, desperacko poszukującym partnerki.

To jest bandytyzm psychiczny. Ten mężczyzna miał zapewne liczne kompleksy. Był odrzucany przez kobiety, więc szukał takiej, którą może zniewolić - ocenił wiktymolog.

Zachowanie rodziców mężczyzny ekspert określa jako "porażające", bo - jego zdaniem - "oni musieli wiedzieć, co się dzieje", a teraz milczą, żeby nie zaszkodzić synowi.

W ocenie prof. Hołysta, to, co wydarzyło się w Gaikach, powinno zostać wykorzystane w dobrym celu - "dla promocji bezpieczeństwa człowieka". - Powinna być obowiązkowa edukacja dotycząca tego, jak dbać o swoje bezpieczeństwo, a także tego, w jaki sposób prosić o pomoc i mówić o przeżywanych dramatach - podkreślił rozmówca Radia Zet.

Mateusz J. przebywa obecnie w areszcie tymczasowym. Grozi mu do 25 lat więzienia. Ofiara mężczyzny trafiła do szpitala psychiatrycznego, gdzie przebywa pod opieką lekarzy.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić