Wojna w Ukrainie toczy się od ponad 1,5 roku i daleka jest od zakończenia. Władimir Putin zakładał, że jego wojska w kilka dni zajmą Kijów i podporządkują sobie cały kraj, a nic takiego nie miało miejsca. Obecnie ukraińska kontrofensywa przynosi rezultaty i Rosjanie tracą zdobyte w ostatnich miesiącach ziemie. Jednak nie to przeraża Putina najbardziej.
Koszmar Putina, może stanowić początek upadku Rosji
Tym, czego boi się Putin, jest perspektywa wkroczenia sił ukraińskich na Krym i odzyskania kontroli nad półwyspem, który Rosjanie bezprawnie zaanektowali w 2014 roku. - Znam Putina osobiście dość dobrze. Dla niego ważne są sukcesy strategiczne, a nie taktyczne. Na przykład armia okupacyjna bezskutecznie próbuje zdobyć Kupiańsk. To dla niego codzienna wojna - powiedział portalowi "Obozrevatel" szef Służby Wywiadu Zagranicznego Ukrainy w latach 2005-2010 generał armii Mykoła Małomuż.
Jeśli istnieje groźba porażki, a w szczególności ryzyko zbliżenia się armii ukraińskiej do Krymu lub potężne natarcie armii na Wschód, to będzie dla niego konkretny sygnał. To jest coś, co go przeraża. On zdaje sobie sprawę z tego, że stanowi to zagrożenie nie tylko dla Rosji, bo może doprowadzić do jej upadku. To może też zakończyć jego reżim - dodaje Małomuż.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małomuż uważa, że Putin może zmienić cele, jakie założył sobie przed rozpoczęciem wojny w Ukrainie w związku z "brakiem możliwości" użycia broni nuklearnej. - To jest koalicja wszystkich państw świata przeciwko niemu, nie tylko państw NATO, ale też Chin, Turcji i innych. To oznacza dla Putina jedno. Brak jakiejkolwiek perspektywy na użycie broni atomowej - ocenił ukraiński generał.
Zdaniem byłego szefa wywiadu Ukrainy, kluczowe dla Kijowa jest budowanie i podtrzymywanie międzynarodowej koalicji, która będzie "grać" przeciwko Putinowi. - Trzeba jasno wytłumaczyć Putinowi i Rosjanom, że nie może użyć broni jądrowej. Tak, by zrozumiał, że musi zrobić krok wstecz - podsumował Małomuż.
Z kolei sekretarz stanu USA Anthony Blinken stwierdził, że rozmowy pokojowe między Ukrainą a Rosją będą możliwe w momencie, gdy Kreml wykaże rzeczywiste zainteresowanie "znaczącą dyplomacją".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.