W dobie powszechnego dostępu do telefonów komórkowych i komunikacji cyfrowej oszuści nieustannie poszukują nowych sposobów na wyłudzanie pieniędzy.
Jedną z metod, która od lat powraca w różnych wariantach, jest tzw. wangiri - oszustwo telefoniczne wywodzące się z Japonii. Choć jego zasada działania jest prosta, nadal skutecznie myli wielu użytkowników.
Czytaj także: Meldunek w Polsce. Brak zgłoszenia grozi karami
Jak podkreśla Interia, nowe oszustwo telefoniczne staje się coraz bardziej powszechne w Polsce. Oszuści wykorzystują automatyczne systemy, które dzwonią tylko raz, licząc na to, że odbiorca oddzwoni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Połączenia te są obciążone dodatkowymi opłatami, co może prowadzić do znacznych strat finansowych.
Witold Tomaszewski z Urzędu Komunikacji Elektronicznej wyjaśniał, że minuta połączenia z krajami spoza UE może kosztować od 1 do 3 zł. W skali globalnej metoda ta przynosi miliardy dolarów zysków rocznie. W Polsce w 2023 r. użytkownicy stracili miliony złotych.
Czytaj także: Zasiłek pogrzebowy 2025. Zmiany i nowe zasady
Interpol zidentyfikował osiem prefiksów, które mogą wskazywać na oszustwo. W Polsce najczęściej dzwonią numery z pięcioma z tych prefiksów. Oszuści zdobywają numery telefonów z publicznych baz danych, formularzy internetowych i portali ogłoszeniowych.
Wśród oznak, że oto dzwonią oszuści, są następujące prefiksy:
- +373 (Mołdawia),
- +383 (Kosowo),
- +216 (Tunezja),
- +252 (Somalia),
- +93 (Afganistan),
- +63 (Filipiny),
- +994 (Azerbejdżan),
- +223 (Mali).
Uważaj na te numery telefonów. Musisz być czujny
Aby uniknąć strat, zaleca się nie oddzwaniać na nieznane numery. Warto być czujnym i unikać podejrzanych połączeń, które mogą prowadzić do niepotrzebnych kosztów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.