Pandemia koronawirusa nie daje za wygraną. Na horyzoncie pojawił się nowy wariant wirusa, który jest nazywany przez wielu "bliskim kuzynem" Omicrona. Ten odpowiada obecnie za większość zakażeń SARS-CoV-2 na całym świecie. Raport Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) potwierdził, że BA.2 różni się od wcześniejszych mutacji ze względu na strukturę białka kolca w komórce.
Czytaj także: Nowy biznes Rutkowskiego. "Cały czas obracam gotówką"
Nowy szczep jest nazywany przez ekspertów ukrytym Omicronem. Wariant zaczął rozprzestrzeniać się na całym świecie. Nie wiadomo jeszcze o nim wiele, jednak badacze wskazali jeden konkretny objaw powtarzający się u zakażonych osób. Według British Heart Foundation wielu z nich zmagało się ze znacznie podwyższonym tętnem.
Szybsze bicie serca u zakażonych zostało wytłumaczone przez ekspertów. Dzieje się tak w odpowiedzi na gorączkę lub stan zapalny wywołany przez koronawirusa. Serce chorego musi ciężej pracować i pompować więcej krwi. British Heart Foundation poinformowało, że problemy pojawiły się również u ozdrowieńców. Niektórzy z nich zgłaszali również kołatanie serca.
Objawy nowego wariantu przypominają głównie te towarzyszące Omicronowi. Wśród nich znalazły się m.in. suchość w gardle, katar, bóle mięśni i głowy czy zmęczenie. W niektórych przypadkach pojawiły się też omdlenia, nudności oraz zimne poty.
Czytaj także: Gorzkie słowa Maryli Rodowicz. "Jest niesprawiedliwy"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.