Do bardzo nietypowego przestępstwa doszło w Olsztynie. Pewien mężczyzna wtargnął na teren prywatnej posesji, przeskakując przez ogrodzenie. Przebywający na zewnątrz ojciec z synem poprosili nieproszonego gościa o opuszczenie ich działki, jednak ten miał przy sobie nóż i nie reagował. To właśnie wtedy rozpoczęły się prawdziwe problemy.
Mężczyźni obezwładnili 48-letniego włamywacza. Ten widząc, że znalazł się w tarapatach, zawołał swoich wspólników. Trzech młodych mężczyzn przeskoczyło przez płot i zaatakowało właścicieli posesji, grożąc im pozbawieniem ich życia. Będący w przewadze liczebnej włamywacze pobili ojca z synem i ukradli im zegarki.
Policja zareagowała bardzo szybko na wieść o włamaniu. Trzech młodych przestępców na widok policji zaczęło udawać grzybiarzy. Byli na to przygotowani, gdyż udało im się przebrać i mieli przy sobie wiadra.
To nie zmyliło jednak funkcjonariuszy. Cała trójka w wieku od 17 do 19 lat została zatrzymana. Najstarszy ze sprawców, ojciec jednego z zatrzymanych, został aresztowany w mieszkaniu w Częstochowie. Każdemu z nich grozi kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.