We wtorek nad Poznaniem szalała gwałtowna ulewa. Przed taką burzą często obserwuje się spadek ciśnienia atmosferycznego, co wpływa na zachowanie ptaków, skłaniając je do pozostania na niższych wysokościach. Dokładnie tak też było dzisiaj.
Na parapecie jednego z bloków nagle zjawił się imponujący orłosęp. Widok ten bardzo zaskoczył autora nagrania, które udostępnili Lubuscy Łowcy Burz.
W Poznaniu na jednym z parapetów bloku pojawił się... orłosęp! - przekazali Lubuscy Łowcy Burz w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Orłosęp w Polsce
Okazało się, że ptak w Polsce nie znalazł się przypadkiem. Orłosęp został wypuszczony, aby odbudować populację tego gatunku.
"Jest to osobnik wypuszczony we Francji w ramach programu reintrodukcji gatunku. Posiada nadajnik" - przekazali Lubuscy Łowcy Burz. Dodali, że ptakowi nadano imię Rei del Causse.
Orłosęp zachwycił internautów
Pod postem pojawiła się fala komentarzy. Nie zabrakło również tych nieco bardziej humorystycznych: "Brzydal z niego niesamowity, ale urok swój ma"; "Teściowa z wizytą przyleciała"; "Pewnie przyleciał coś wysępić do jedzenia"; "Nie wiedziałem, że istnieje coś takiego jak orłosęp, ale brzmi jak odwieczny wróg myszojelenia"; "A ja się gołębiami na balkonie przejmuję".
Autor nagrania zdobył pełne uznanie wielu osób za swoją zdolność do zachowania stoickiego spokoju podczas nagrywania ptaka. "Jaki wielki! Zawału bym dostała" - skomentowała jedna internautka.
Czy orłosępy atakują ludzi?
Jeden z komentujących napisał, że ostatni raz orłosęp był w Polsce widziany w 2018 roku. Miał rację. Według informacji z serwisu planeta.pl, w XIX wieku orłosęp był zauważony dwukrotnie w Polsce, blisko południowej granicy kraju. Od tego czasu odnotowano trzy wizyty tego podgatunku w naszym kraju.
Orłosępy uznawane za jedne z najbardziej niebezpiecznych ptaków na świecie. Jednak rzadko atakują ludzi - skupiają się głównie na żerowaniu na padlinie. Ptaki te żyją nawet 40 lat. Populacja orłosępów jest stosunkowo niewielka. Szacuje się, że na całym globie żyje od 1675 do 6700 dorosłych osobników. Niestety, obserwuje się tendencję spadkową, dlatego prowadzone są prace nad reintrodukcją tych ptaków do ich dawnych siedlisk.