Do morderstwa doszło w Conflans-Saint-Honorine, miejscowości położonej około 40 kilometrów od centrum Paryża. Według wstępnych ustaleń sprawca ataku chciał ukarać nauczyciela za pokazanie uczniom karykatury proroka Mahometa. Miało ono miejsce w trakcie zajęć na temat wolności słowa.
Atak we Francji. Kim był napastnik, który obciął nauczycielowi głowę?
Do wiadomości publicznej podano personalia ofiary morderstwa. Jak podaje Sky News, nauczyciel nazywał się Samuel Paty. Był z wykształcenia historykiem, a w chwili śmierci miał 47 lat.
Przeczytaj także: Francja. Ściął mężczyznę za karykaturę Mahometa
Według wstępnych ustaleń policji sprawcą ataku miał być rodzic jednego z uczniów szkoły, w której pracował Paty. Jednak jak podaje Reuters, za morderstwem w rzeczywistości stał 18-latek pochodzenia czeczeńskiego. Funkcjonariusze dążą do ustalenia, czy mógł działać w pojedynkę, czy w porozumieniu z innymi osobami.
Przeczytaj także: Fatalne wieści z Warszawy. Nie żyje kolejny nauczyciel. Miał COVID-19
Wśród aresztowanych są czterej krewni 18-latka, w tym jeden niepełnoletni. Zatrzymania miały miejsce kilka godzin po dokonaniu ataku. Do pięciorga udało się dotrzeć kolejnego dnia – dwoje to uczniowie rodziców z College du Bois d'Aulne, gdzie uczył zmarły 47-latek.
Atak na nauczyciela spotkał się z potępieniem prezydenta Francji. Emmanuel Macron określił morderstwo jako "tchórzliwe", a o zabitym nauczycielu powiedział, że padł ofiarą "islamistycznego ataku".
Był ofiarą islamistycznego ataku terrorystycznego, został zamordowany, ponieważ uczył wolności słowa, wiary oraz braku wyznania – cytuje prezydenta Francji Sky News.
Przeczytaj także: Znamy szczegóły. Nie żyje kolejny nauczyciel zakażony koronawirusem
Na temat tragedii zabrał również głos Tareq Oubrou, imam meczetu w Bordeaux. Duchowny zaprzeczył, aby do morderstwa nauczyciela przyczyniło się "zderzenie cywilizacyjne" wartości islamu i europejskich. Zapewnił, że muzułmańska społeczność Francji głęboko przeżyła atak na 47-latka.
To nie cywilizacja zabiła niewinną osobę, to barbarzyństwo. Składamy dzięki za każdy dzień bez tragedii. Znajdujemy się między młotem a kowadłem. Atakując Republikę, atakują społeczeństwo, pokój i samą istotę religii, którą jest wspólnota – oświadczył Tareq Oubrou, cytowany przez agencję Reutera.