ZOO we Wrocławiu to atrakcja turystyczna, która istnieje na mapie Dolnego Śląska już od ponad 150 lat. Jest najstarszym, a jednocześnie najpopularniejszym ogrodem zoologicznym w Polsce.
Wrocławskie ZOO stale podlega rozbudowom i unowocześnianiu. 26 października 2014 roku na terenie ogrodu uruchomione zostało Afrykarium, którego budowa kosztowała 220 milionów złotych. Niedługo z kolei pojawi się tam prawdziwy olbrzym.
Czytaj także: Zarobki Chylińskiej w USA. Lepiej usiądźcie
Poznajcie dwuletniego samca lwa południowoafrykańskiego, który przyjedzie do Wrocławia z zoo w Givskud w Danii i zamieszka w nowej Lwiarni, która rośnie jak na drożdżach - podkreśla na Facebooku ZOO we Wrocławiu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak czytamy, lew urodził się 2 stycznia 2022 r. i zapoczątkuje nowe wrocławskie stado. Został wyznaczony do przyjazdu do Wrocławia przez koordynatora. To osoba, która ma pełną wiedzę o wszystkich osobnikach konkretnego gatunku w europejskich ogrodach zoologicznych i decyduje, które gdzie pojadą i jakie pary będą ze sobą kojarzone.
Wszystko po to, by nie były ze sobą spokrewnione, a ich potomstwo było jak najbardziej optymalne pod względem genetycznym. Koordynator ma do wykonania trudne zadanie, bo lwów jest ponad 750 w więcej niż 150 ogrodach zrzeszonych w EAZA - czytamy.
Południowy Lew we Wrocławiu
Ostatnie badania wykazały, że afrykańskie lwy można podzielić na 2 podgatunki. Północny (Panthera leo leo) obejmujący lwy środkowo- i zachodnioafrykańskie oraz ten, którzy trafi do Wrocławia - południowy (Panthera leo melanochaita), obejmujący lwy z Afryki Wschodniej i Południowej.
Tradycyjnie wyróżniano aż 11 różnych podgatunków lwów, zależnie od tego, z których krajów i regionów pochodziły. Wśród nich był m.in. lew angolski i tak została sklasyfikowana lwica Okavango. Gdyby urodziła się dziś, w "papierach" byłaby lwem południowoafrykańskim.