W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z internatu w rosyjskim Permie. W filmie dziewięciu niepełnosprawnych studentów i nauczyciel na zmianę składają życzenia żołnierzom prywatnej Grupy Wagnera. Wszystko wskazuje na to, że musieli się wcześniej nauczyć tekstu.
Rosja. Niepełnosprawni "dziękują wagnerowcom"
Jak mówią studenci widoczni na nagraniu, "w czasie, gdy żołnierze pełnią swój obowiązek, ludzie mogą żyć bezpiecznie, snuć plany na przyszłość". - Za to dziękujemy. W każdej trudnej chwili pamiętamy o was i waszych sukcesach w Artemowsku [Rosjanie używają starej nazwy ukraińskiego Bachmutu - przyp. red.] i Sołedarze. Wierzymy w triumf sprawiedliwości - mówią niepełnosprawni Rosjanie, prawdopodobnie zmuszeni do siania putinowskiej propagandy w taki właśnie sposób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Życzymy zdrowia, pomyślności i nowych zwycięstw. Prosimy o bezpieczny i zdrowy powrót do domu. Szczęśliwego Dnia Obrońcy Ojczyzny - mówią studenci na nagraniu.
W rosyjskich mediach pojawiają się pytania, dlaczego Rosjanie zwrócili się nie do żołnierzy Sił Zbrojnych Rosji, a do bojowników prywatnej Grupy Wagnera. Dyrektorka internatu wytłumaczyła, że taki był rzekomo pomysł samych studentów.
Internauci sugerują, że zostali oni zmuszeni do wygłoszenia właśnie takich życzeń. Grupa Wagnera jest bowiem bardzo aktywna w tej części Rosji. Propagandowa agencja URA RU podaje, że grupa właśnie rozpoczęła nową kampanię reklamową w Permie w związku z rekrutacją kolejnych kandydatów do udziału w rozpętanej przez Putina wojnie w Ukrainie. Filmy nawołujące do dołączenia emitowane są na głównym dworcu autobusowym w Permie oraz w komunikacji miejskiej.
Wagnerowiec reaguje
Niedługo później w sieci pojawiło się kolejne nagranie, na którym wagnerowiec z Permu, biorący udział w wojnie w Ukrainie, dziękował wychowankom ośrodka dla niepełnosprawnych za życzenia.
Witam, drodzy nauczyciele i uczniowie ośrodka. Dziękuję bardzo za życzenia. Wasze słowa otuchy są bardzo potrzebne. Zwycięstwo będzie nasze! - powiedział żołnierz.
Przypomnijmy, że niczym niesprowokowana armia Władimira Putina zaatakowała niepodległą Ukrainę na pełną skalę nad ranem 24 lutego 2022 roku. Przez niemal rok ciężkich walk życie straciły tysiące ludzi, w tym dzieci, a rosyjscy żołnierze dopuścili się wielu zbrodni wojennych.