Michael Slupe, szeryf hrabstwa Butler, wziął w obronę policjantów ze swojej jednostki. Stało się to po tym, jak szefostwo Secret Service obwiniło lokalne władze w Butler i tamtejszą policję o brak zabezpieczenia dachu, z którego strzelał zamachowiec.
Moi zastępcy wykonywali swoje obowiązki na przydzielonych im obszarach i przekroczyli swoje obowiązki po rozpoczęciu i zakończeniu strzelaniny – powiedział Slupe.
Szeryf dodał, że na chwilę przed zamachem dwóch policjantów starało się powstrzymać strzelca. Jeden z nich podciągnął się na dach i stanął twarzą w twarz z 20-letnim Thomasem Crooksem. Zeskoczył, gdy zobaczył wycelowany w swoją głowę karabin. Slupe twierdzi, że to wydarzenie rozproszyło zamachowca. Seria strzałów, którą oddał chwilę później, nie trafiła w Trumpa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szeryf hrabstwa Butler twierdzi, że jego podwładni uratowali życie Trumpa
Michael Slupe szeryf hrabstwa Butler, gdzie doszło do nieudanego zamachu na życie Donalda Trumpa, broni swoich policjantów. Zrobił to w odpowiedzi na słowa szefowej Secret Service Kimberly Cheatle. Kobieta przyznała, że doszło do zaniedbań.
Zobacz również: Lekarz Donalda Trumpa zabrał głos. Mówi, co dalej z jego uchem
To coś, co nigdy nie powinno się zdarzyć - podkreśliła Kimberly Cheatle w wywiadzie dla telewizji ABC News.
Kobieta zwróciła uwagę, że budynek, z którego dachu strzelał niedoszły zamachowiec, był miejscem stacjonowania lokalnej policji. Cheatle zapowiedziała też, że nie ma zamiaru podawać się do dymisji.
Czytaj także: Szalet u Rydzyka. Tanio nie jest
Amerykanie chcą wyjaśnić, kto zawinił i dopuścił do zamachu
Ustaleniem przebiegu wydarzeń oraz ustaleniem ewentualnych winnych w sprawie wydarzeń w Butler zajmie się niezależny zespół ekspertów. Powołał go Alejandro Mayorkas, sekretarz bezpieczeństwa krajowego w gabinecie prezydenta Joe Bidena.
Mayorkas określił całą sytuację jako "porażkę w zakresie bezpieczeństwa". Polityk wstrzymał się z wydawaniem pochopnych wyroków i nie wskazał ani na lokalną policję, ani na Secret Service. Zapewnił, że szefowa tych służb Kimberly Cheatle ma jego pełne zaufanie. Mayorkas przekazał też informację, że ochrona Donalda Trumpa została wzmocniona.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.