Federacja Rosyjska nadal prowadzi swoje zbrodnicze działania na terenie Ukrainy. Od 24 lutego w kraju sąsiadującym z Polską trwają walki. Rosną straty w ludziach i sprzęcie. Niszczone są budynki i całe miasta. Pomimo odparcia wielu ataków przez ukraińską armię, w wielu miejscach nadal toczone są walki.
Gmachy ambasad Federacji Rosyjskiej na całym świecie stały się miejscem protestów przeciwko wojnie w Ukrainie. Ludzie nie zgadzają się z nieuzasadnioną agresją wojsk Władimira Putina i manifestują swoją niechęć wobec niej, gromadząc się pod bramami wjazdowymi do rosyjskich budynków dyplomatycznych. Protesty przeciwko barbarzyństwu przybierają najrozmaitsze formy.
Rosyjska ambasada w Kanadzie zaatakowana
Zbrodnicze działania Rosjan nadal budzą ogromną niechęć. Pokazuje to przykład ze stolicy Kanady, gdzie 12 września kamery monitoringu zarejestrowały osobę, która dopuściła się ataku na budynek ambasady Federacji Rosyjskiej. Kilkanaście minut po północy niezidentyfikowany napastnik oddał spod płotu rzut koktajlem Mołotowa. Nagranie wideo ze zdarzenia zostało upublicznione w mediach społecznościowych.
Nie wiadomo, kto stoi za atakiem na ambasadę w Ottawie. Sprawa została nagłośniona w rosyjskich mediach przez ambasadora Olega Stiepanowa. Dyplomata potwierdził, że doszło do ataku, jednak butelka rozbiła się na ziemi, nie powodując żadnych szkód. W celu ustalenia sprawcy kanadyjska policja federalna wszczęła śledztwo, a rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zażądało od władz Kanady zwiększenia ochrony budynku.
Przeczytaj także: Pasażerowie nie mają wstępu. Pokazała ukryte miejsce w samolocie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.