Zdjęcia lotniska Ziabrówka przy granicy z Ukrainą zostały wykonane w niedzielę 16 października przez firmę Planet Labs. Na przestrzeni ostatniego miesiąca zaobserwować można istotne zmiany w białoruskiej bazie wojskowej. Przybyło tam głównie rosyjskich żołnierzy oraz ciężkiego sprzętu.
Rosyjski sprzęt oraz personel wojskowy przybyły do Ziabrówki półtora tygodnia temu. Rosjanie są tam od wiosny, ale wcześniej było ich znacznie mniej. Wieś jest nadal odcięta od reszty kraju. Cały czas stacjonują tam rosyjskie wojska, ale teraz jest zdecydowanie więcej ludzi i sprzętu – mówi informator białoruskiego oddziału Radia Wolna Europa.
Rosjanie gromadzą na Białorusi żołnierzy oraz sprzęt. Wszystko widać z satelity
Dziennikarze opisują, że na lotnisku wojskowym zaobserwowano konstrukcje w postaci niewielkich kopców. Podobne ukształtowanie terenu można zobaczyć chociażby w bazie 1146. Pułku Artylerii Przeciwlotniczej w obwodzie grodzieńskim, który ma za zadanie chronić białoruską elektrownię jądrową w Ostrowcu. Na nasypach instalowane się stacje radarowe, które służą do identyfikacji celów i naprowadzania pocisków.
Na najnowszych zdjęciach satelitarnych z Ziabrówki widać także, że wzrosła liczba wojskowych ciężarówek. Baza została znacznie powiększona i rozmieszczono w niej rakietowe systemy przeciwlotnicze S-300P i S400 Triumf. Na jednej z fotografii można zaobserwować także pociąg towarowy, dostarczający cysternami paliwo.
Rosjanie poderwali myśliwce. Mają rzekomo patrolować granicę
W czwartek 20 października Ministerstwo Obrony Białorusi poinformowało, że z terytorium państwa wystartowały rosyjskie samoloty wojskowe. Ich zadaniem miało być rzekomo patrolowanie granicy białorusko-ukraińskiej. Jak się okazało, z lotniska w Maczuliszczy w obwodzie mińskim Rosjanie poderwali myśliwce MiG-31. Część z nich jest zdolna do przenoszenia pocisków Ch-47M2 Kindżał.
Obejrzyj także: Białoruś może zagrozić Ukrainie? Polski weteran jednoznacznie o Łukaszence