Roztoczański Park Narodowy przekazał wspaniałe wieści. Stado koników polskich w rezerwatowej hodowli powiększyło się ostatnio o dwa osobniki. 4 stycznia oźrebiła się klacz o imieniu Tylawa, a już dwa dni później na świat przyszło źrebię od klaczy Herpia.
Zajrzeliśmy do nich w ten weekend, aby zobaczyć jak, sobie radzą z pierwszym w ich życiu śniegiem. Okazało się, że są w bardzo dobrej kondycji i nie brakuje im energii do zabaw i zapoznawania się z otaczającym środowiskiem - czytamy na stronie RPN.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwsze koniki polskie pojawiły się w RPN w 1983 roku. Nowo narodzone klacze to przedstawicielki 40. pokolenia tego gatunku w hodowli. Łącznie na świat przyszło tam już ponad 420 osobników.
Zimowe narodziny są dość nietypowe, gdyż jak wskazują przedstawiciele parku, najczęściej źrebaki w tabunie pojawiają się od marca do maja. Tym bardziej pojawienie się na świecie dwóch nowych koników, w dodatku w tak krótkim czasie, to powód do świętowania.
Na stronie RPN udostępniono zdjęcia nowych mieszkańców lasu. Jak widzimy na fotografiach, klaczki ochoczo hasają po zaśnieżonych terenach, są energiczne i żądne przygód. Nie oddalają się jednak jeszcze od swoich mam.
Każdy ma szansę nadać imię nowo narodzonym źrebakom
Przedstawiciele parku poinformowali o gratce dla miłośników przyrody. W ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy RPN zamierza wystawić na licytacji możliwość nadania imion nowo narodzonym źrebakom. Zwycięzcy aukcji będą ograniczeni jedynie pierwszą literą imion, która musi być taka sama, jak pierwsza litera imion mam źrebaków.
Tak więc pierwsza klaczka dostanie imię na literę "T" od klaczy Tylawa, druga klaczka na literę "H" od klaczy Herpia - informują przedstawiciele RPN.