To jeden z piękniejszych aspektów przedwiośnia. Niektórzy nazywają go nawet żartobliwie "grzybowym odpowiednikiem przebiśniegów". Warto więc uważnie patrzeć pod nogi, gdy wybieramy się do lasu na spacer. Tylko wtedy mamy pewność, że niczego nie przeoczymy.
Mały pomarańczowy okaz to grzyb o nazwie czarka. Wyrasta zawsze na przełomie zimy i wiosny. - Rośnie pojedynczo lub w małych grupkach, najczęściej na gałęziach, konarach czy też pozostałościach z drzew liściastych - informuje Nadleśnictwo Kwidzyn na Facebooku.
Sam owocnik ma kształt miseczki lub płaskiego kieliszka, którego brzegi są na początku podwinięte lub skulone i kształtem zbliżone są do kociołka z niewielkim otworem. Dopiero stopniowo z upływem dni brzegi rozwierają się, przybierając bardziej płaski kształt. Całość osadzona jest na krótkim trzonku, czasem niemalże niewidocznym - czytamy w wyjaśnieniu na stronie przyrodniczo.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znalazł pomarańczowego grzyba. To czarka
Jak informują leśnicy, owocnik czarki z pewnością odznacza się na tle innych, szczególnie dzięki swojemu charakterystycznemu jaskrawopomarańczowemu kolorowi. Nie jest jednak dużym grzybem, bo ma średnicę zaledwie w granicach 1-5 cm.
Wyróżnia się dwa rodzaje czarek - czarkę szkarłatną i czarkę austriacką, które rozróżnić można po zarodnikach pod mikroskopem - czytamy we wpisie na Facebooku.
Pracownicy Nadleśnictwa Kwidzyn dodają, że wspomniany grzyb w 2014 roku skreślono z listy gatunków chronionych. - Niektóre źródła mówią, że czarka została uznana jako gatunek niejadalny, inni mówią, że smakiem przypomina rzodkiewkę - informują leśnicy.
Jednak lepiej, aby ze względu na swój charakterystyczny i piękny wygląd, pozostały w lesie - czytamy na stronie Lasów Państwowych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.