W minioną środę 21 grudnia - trzy dni przed Wigilią Bożego Narodzenia - dyżurny policji otrzymał zgłoszenie dotyczące zatrzymania sprawczyni kradzieży sklepowej w jednym ze sklepów wielkopowierzchniowych na terenie Żuromina w woj. mazowieckim. Skierowani na miejsce stróże prawa potwierdzili okoliczności zgłoszenia.
31-letnia mieszkanka powiatu żuromińskiego, po wybraniu i włożeniu do koszyka potrzebnych jej artykułów spożywczo-przemysłowych, podeszła do kasy. Zachowanie młodej kobiety zwróciło uwagę obsługi. Wykorzystując tłok panujący w sklepie, sprawczyni wyłożyła na taśmę część zakupów, a pozostałe zapakowała do torby, nie płacąc za nie. Wartość nienaliczonych produktów wyniosła 589 złotych.
Pracownik sklepu ujął nieuczciwą klientkę, a o fakcie poinformował policję. Jak się okazało to nie był koniec "wyczynów" 31-latlki. Kierowniczka sklepu poinformowała policjantów, że niespełna dwie godziny wcześniej miało dojść do podobnej sytuacji na terenie innego dyskontu tej samej firmy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Zaskoczona 31-latka nie potrafiła racjonalnie wyjaśnić swojego zachowania. W wyniku prowadzonych czynności przez funkcjonariuszy okazało się, że w samochodzie kobiety znajdowały się skradzione wcześniej artykuły spożywczo-przemysłowe. 31-latka od razu zasugerowała policjantom, że może zwrócić produkty do sklepu. Był to sygnał, że produkty mogą pochodzić z przestępstwa.
Rajd po sklepach przed świętami. Kradła bez opamiętania
Kobieta została przewieziona do komendy policji. Funkcjonariusze ustalili, że kobieta w ten sam dzień, półtorej godziny wcześniej, ukradła również artykuły spożywcze w innym sklepie, stosując tę samą metodę. Wówczas kobieta zabrała ze sobą przedmioty warte 828 złotych.
Nagrania z monitoringu potwierdziły, że przy drugiej próbie kradzieży czujność sprzedawcy spowodowała, iż 31-latka zrezygnowała z przestępstwa i wyszła ze sklepu. Następnie kobieta udała do drugiego punktu, gdzie została przyłapana na kradzieży i pociągnięta do odpowiedzialności karnej. Skradziony towar udało się odzyskać, a zatrzymana trafiła do celi.
Przedstawiono jej trzy zarzuty - dwukrotnej kradzieży i usiłowania kradzieży. Kobieta przyznała się do zarzucanych jej czynów. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.